Poznamy drogę na mundial
Treść
Jeszcze nie ochłonęliśmy po wspaniałych dla Polski eliminacjach piłkarskich mistrzostw Europy, a już jutro czekają nas kolejne wielkie emocje. W Durbanie, największym porcie Republiki Południowej Afryki, odbędzie się bowiem losowanie zasadniczej fazy eliminacji mistrzostw świata, które w 2010 roku po raz pierwszy rozegrane zostaną na kontynencie afrykańskim. O 31 miejsc w finałach walczyć będzie ponad 200 narodowych reprezentacji, co jest absolutnym rekordem.
W Europie do rywalizacji o awans przystąpią 53 kraje. Zostaną one podzielone na dziewięć grup (osiem z sześcioma zespołami i jedną z pięcioma), z których bezpośredni awans wywalczą tylko zwycięzcy. Osiem najlepszych drużyn spośród tych, które w grupach zajmą drugie miejsca, zagra w barażach - i one wyłonią pozostałych czterech finalistów. Miejsc zatem nie jest wiele, walka zapowiada się nie tylko emocjonująca, ale i bardzo zażarta. Podział na koszyki przed losowaniem odbył się na podstawie najnowszego notowania rankingu Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA). Polska znalazła się w drugim koszyku, obok Anglii, Rumunii, Szkocji, Turcji, Bułgarii, Rosji, Szwecji i Izraela. Oznacza to, że z tymi rywalami na pewno w grupie się nie spotkamy, i to jest dobra wiadomość. Cieszy szczególnie fakt, iż ominą nas pojedynki z Anglią, z którą jak dotąd graliśmy w eliminacjach do mundialu najczęściej, aż pięciokrotnie. Do pierwszego koszyka trafiły Włochy (obecność obrońców tytułu niektórych może dziwić, ale od pewnego czasu - zarządzeniem FIFA - mistrzostwo nie oznacza awansu na kolejny turniej), Hiszpania, Niemcy, Czechy, Francja, Portugalia, Holandia, Chorwacja, Grecja; zatem możemy mieć szczęście i np. trafić na aktualnych jeszcze mistrzów Europy, unikając batalii z potentatami. Co będzie, to będzie - równie prawdopodobny jest przecież scenariusz, wedle którego o awans zmierzymy się z Włochami, Danią, Bośnią i Hercegowiną, Gruzją i Maltą, no a to byłaby już naprawdę "grupa śmierci". Z drugiej strony trener Leo Beenhakker słusznie powtarza, że nie ma co liczyć na szczęście, tylko trzeba robić wszystko, by to rywale nas się bali.
Polska grała w finałach mistrzostw świata siedem razy, w tym na dwóch ostatnich turniejach, w 2002 r. w Korei Płd. i Japonii oraz w 2006 r. w Niemczech. Dwukrotnie stała na podium - w 1974 r. w Niemczech oraz osiem lat później w Hiszpanii.
W mundialu w RPA zagrają 32 reprezentacje - trzynaście z Europy, sześć z Afryki (w tym gospodarz), na pewno cztery z Azji (o awans walczy tam Australia) i Ameryki Południowej, a piąta dostanie szansę w barażach, trzy ze strefy CONCACAF (obejmującej Amerykę Północną, Środkową i Łacińską) - czwarta zagra w barażach oraz być może jedna z Oceanii, o ile wygra baraże.
Ceremonia losowania rozpocznie się jutro o godz. 16.00. Nad jej prawidłowym przebiegiem czuwać będzie sekretarz generalny FIFA Jerome Valcke oraz byłe gwiazdy piłki, m.in. George Weah (Liberia), Abedi Pele (Ghana) i Marcel Desailly (Francja). Polskę reprezentować będą sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina i członek zarządu Adam Olkowicz.
Piotr Skrobisz
Podział na koszyki
Koszyk 1.: Włochy, Hiszpania, Niemcy, Czechy, Francja, Portugalia, Holandia, Chorwacja, Grecja.
Koszyk 2.: Anglia, Rumunia, Szkocja, Turcja, Bułgaria, Rosja, Polska, Szwecja, Izrael.
Koszyk 3.: Norwegia, Ukraina, Serbia, Dania, Irlandia Płn., Irlandia, Finlandia, Szwajcaria, Belgia.
Koszyk 4.: Słowacja, Bośnia i Hercegowina, Węgry, Mołdawia, Walia, Macedonia, Białoruś, Litwa, Cypr.
Koszyk 5.: Gruzja, Albania, Słowenia, Łotwa, Islandia, Armenia, Austria, Kazachstan, Azerbejdżan.
Koszyk 6.: Estonia, Liechtenstein, Malta, Luksemburg, Czarnogóra, Andora, Wyspy Owcze, San Marino.
"Nasz Dziennik" 2007-11-24
Autor: wa