Pożegnanie majora Kupczyka

Treść

We Mszy św. w intencji majora Hieronima Kupczyka obok najbliższej rodziny, jego przyjaciół i współpracowników z 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej uczestniczyły tłumy szczecinian. Mszę św. żałobną w intencji zmarłego koncelebrował biskup polowy Sławoj Leszek Głódź oraz ks. biskup Jan Stefan Gałecki z diecezji szczecińsko-kamieńskiej. Przy trumnie wartę honorową pełnili żołnierze.
Przed rozpoczęciem Mszy św. kondolencje rodzinie zmarłego złożyli przedstawiciele władz państwowych. Pośmiertnie major Kupczyk został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i awansowany do stopnia podpułkownika.
W homilii ksiądz biskup Głódź wyraził rodzinie majora współczucie z powodu dramatu: - Bóg zamknął księgę życia majora w wieku 44 lat, ale to życie nadal trwa w Bogu, a także w wymiarze pamięci rodziny i przyjaciół. Wszyscy żyjemy dla Pana i dla Pana umieramy. Żegnamy Cię, Panie Podpułkowniku, pożegnaniem: śpij w pokoju, a Maryja, Hetmanka pokoju, niech zaprowadzi Cię do tronu Boga.
Po Mszy Świętej trumnę przewieziono na cmentarz Centralny w Szczecinie. Od bramy głównej do miejsca spoczynku trumna była wieziona na lawecie armatniej. W uroczystości uczestniczyło około półtora tysiąca ludzi. Major Hieronim Kupczyk wyjechał do Iraku w sierpniu. W wojsku służył 25 lat.
Justyna Jaroszewicz
Nasz Dziennik 12-11-2003

Autor: DW