Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Poza protokołem

Treść

O Janie Pawle II "poza protokołem" opowiadał wczoraj w Warszawie Enrico Marinelli podczas promocji swoich wspomnień - książki "Papież i jego generał. Nieznane ucieczki Jana Pawła II we wspomnieniach jego 'anioła stróża'". W spotkaniu wzięli udział prof. Janusz Rieger - towarzysz krakowskich wypraw Karola Wojtyły, Judyta Syrek, redaktor naczelna Gloria24.pl, oraz Lorenzo Gulli, właściciel Wydawnictwa Nova Itinera.

"Osobisty ochroniarz" Papieża zwrócił uwagę na to, jak ważne znaczenie miały górskie wycieczki Jana Pawła II dla jego osobowości: - Te wycieczki były momentem, kiedy mógł się hartować. Wzmacniały jego formę fizyczną, którą nadwerężała praca - mówił Marinelli. Podkreślił, jak pracowitym i doskonale zorganizowanym człowiekiem był Jan Paweł II, także na urlopie nie dawał sobie "taryfy ulgowej", wstając mimo wolnego czasu zawsze o godz. 5.30. - Papież był jak szwajcarski zegarek - żartował Marinelli. Nigdy nie rezygnował ze swojego stałego rytmu dnia, nie było wyjątków od modlitwy: - Nawet w górach nie wypuszczał z ręki różańca i widywano go z brewiarzem - dodał. Jan Paweł II traktował obcowanie z naturą jako możliwość najpełniejszej kontemplacji, podziwiania piękna stworzenia i ścisłego obcowania z Bogiem.
Lorenzo Gulli, właściciel Wydawnictwa Nova Itinera, którego nakładem ukazała się książka w języku włoskim, podkreślił ponadto dwa bardzo istotne wymiary, jakie można wyczytać "między wierszami": - W książce spotykamy Papieża-przyjaciela: spontanicznego i szczerego. Ponadto, czytając ją, można zauważyć, jak wielką rolę w życiu Jana Pawła II odgrywali laicy - w duchu Soboru Watykańskiego II. Gulli zwrócił też uwagę na symboliczny wymiar jednej z górskich wędrówek Papieża - zdobycia szczytu Peralba: - To jest bardzo ważne, że wielcy prorocy Starego i Nowego Testamentu wybierają góry jako symbol zbliżenia się do Boga. Mojżesz na górze otrzymał Dziesięć Przykazań, Chrystus wybrał wzniesienie, by ogłosić Osiem Błogosławieństw - a Karol Wojtyła wybiera górę Peralba i szuka krzyża, by modlić się za ludzkość.
Maria Cholewińska
"Nasz Dziennik" 2007-11-22

Autor: wa