Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Powyborcze starcia w Iranie

Treść

Irańska policja starła się wczoraj z protestującymi w Teheranie przeciwnikami wybranego ponownie prezydenta Mahmouda Ahmadineżada, który w zakończonych wyborach prezydenckich zdobył 62,6 proc. poparcia.

Zdystansował w ten sposób swojego konkurenta Mir-Hosejna Musawiego. Wcześniej ponad 100 zwolenników tego ostatniego zostało aresztowanych pod zarzutem wzniecania niepokojów po oficjalnym ogłoszeniu rezultatów głosowania, w którym udział wzięło 85 proc. obywateli. Jak podał portal internetowy telewizji BBC, reformiści, włącznie z Mohammadem Rezą Chatamim, bratem byłego prezydenta Mohammada Chatami, byłym rzecznikiem prasowym rządu, a zarazem byłym wiceprzewodniczącym parlamentu, pod osłoną nocy zostali zabrani ze swoich domów.
Zdaniem obserwatorów, sytuacja w Teheranie jest napięta. Policja i służby bezpieczeństwa utworzyły kordon wokół dzielnicy Dżamran, w której mieszka wielu polityków z obozu reformistów, w tym były prezydent Mohammad Chatami. Jak podała telewizja Al-Arabija, w starciach, do jakich doszło z soboty na niedzielę w stolicy Iranu, zginęły trzy osoby. Liczba rannych nie została dotychczas ustalona.
AW
"Nasz Dziennik" 2009-06-15

Autor: wa