Powrót do przeszłości
Treść
Wkrótce się rozstrzygnie, czy Muzeum Kresów w Lubaczowie otrzyma środki na odtworzenie XIII-wiecznej osady znajdującej się u podnóża grodu. Dofinansowanie głównie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego pomogłoby kresowemu miastu podnieść atrakcyjność turystyczną, a odwiedzającym przybliżyć ciekawą historię tego miejsca.
Władze Muzeum Kresów chcą, by w centrum miasta powstał ośrodek, który mógłby przyciągnąć zarówno turystów, jak i inwestorów. Magnesem mają być odkrycia drewniano-ziemnych umocnień z początków XIII wieku, które w opinii archeologów mogą postawić ten ośrodek na równi z liczącymi się ośrodkami jak np. Biskupin. Chodzi o nadzwyczaj dobrze zachowaną konstrukcję umocnień z 1214 roku, które okalały podgrodzie, czyli osadę znajdującą się u podnóża grodu, odkrytą podczas prac archeologicznych nieopodal Muzeum Kresów w Lubaczowie. To na ich bazie miałby zostać odtworzony dawny wygląd podgrodzia zamkowego, które tworzyłyby m.in. zrekonstruowana dawna uliczka małomiasteczkowa, obiekty sakralne i plebańskie, a także amfiteatr na wodzie i karczma.
W przyszłości atrakcją turystyczną mogłyby się stać także podziemne, nigdy dotąd niezbadane tunele, biegnące pod dawnym zamkiem i prawdopodobnie połączone z dzisiejszym centrum miasta. Tymczasem w miejscu przyszłych rekonstrukcji obecnie prowadzone są wykopaliska. Dotychczas udało się odkryć dobrze zachowane, aż do czwartego poziomu belek, skrzynie drewniano-ziemne, ponadto enkolpion - XII-wieczny typowy dla Rusi Kijowskiej brązowy relikwiarz, a także wczesnośredniowieczne naczynia ceramiczne, elementy średniowiecznej broni - groty bełtów, kusze, ostrogę, szklane pierścienie i bransolety, a także grzebienie z kości zwierzęcych. Odtworzeniu dawnej osady i stworzeniu odpowiedniej oferty turystycznej pomogłoby 12 milionów złotych głównie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, o które zabiega muzeum.
MaK
"Nasz Dziennik" 2009-01-06
Autor: wa