Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Powódź ustąpi za kilka tygodni

Treść

Gigantyczne powodzie, które nawiedziły północno-zachodnią Australię i wyrządziły mnóstwo szkód, mogą potrwać jeszcze przez kilka najbliższych tygodni - alarmują władze stanu Queensland. Premier regionu Anna Bligh poinformowała, że już ponad 20 miast znalazło się pod wodą, a ewakuowano ponad 200 tys. mieszkańców.
Jak informują meteorolodzy, szczyt fali powodziowych ma nastąpić w tym regionie Australii w ciągu najbliższych 24 godzin. Ponadto tereny są zalewane zdecydowanie szybciej niż szacowano na początku. - Jednakże minięcie szczytu fali nie oznacza wcale nagłego poprawiania się sytuacji - stwierdziła Bligh. Premier stanu wezwała z urlopów wszystkich swoich ministrów, aby jak najszybciej opracować plany ratunkowe. - Biorąc pod uwagę rozmiar tej katastrofy oraz perspektywę, że powodzie mogą potrwać jeszcze kilka tygodni, mamy przed sobą mnóstwo wyzwań przez cały nadchodzący miesiąc - dodała. Wiele miast, które nie zostały jeszcze całkowicie zalane, jest odciętych od świata z powodu podtopienia dróg. Pierwszą pomoc do tych miejscowości stara się dostarczać wojskowe lotnictwo, tak jest m.in. w mieście Rockhampton. Większości osób z zagrożonych terenów polecono opuszczenie własnych domów i gospodarstw oraz przeniesienie się do bezpiecznych lokali zastępczych. Władze kraju nie potwierdziły natomiast doniesień o tym, że w wyniku powodzi śmierć poniosło trzy osoby.
Łukasz Sianożęcki
Nasz Dziennik 2011-01-04

Autor: jc