Powinno nas być 180

Treść

Ponad 180 sportowców będzie liczyła polska reprezentacja na rozpoczynające się 13 sierpnia letnie igrzyska olimpijskie w Atenach. Ostateczny skład naszej drużyny zostanie zatwierdzony na posiedzeniu zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego 6 lipca.

Na razie pewnych wyjazdu do Aten jest 143 zawodników - 47 kobiet i 96 mężczyzn. Reprezentują oni 26 dyscyplin. Liczby te na pewno się zwiększą. Wciąż trwają bowiem kwalifikacje w lekkiej atletyce, kolarstwie torowym, pięcioboju nowoczesnym, pływaniu, tenisie i wioślarstwie.
Włodarze PKOl liczą, że szczególnie lekkoatleci będą mieć udany finisz i zdobędą ponad 40 olimpijskich nominacji. Jako pierwsi zapewnili je sobie chodziarze i maratończycy. Wśród nich jest oczywiście Robert Korzeniowski, który w Atenach zakończy swą wspaniałą karierę. Rywalizacja o prawo startu na igrzyskach zakończy się 4 lipca w Bydgoszczy, gdzie rozegrane zostaną mistrzostwa Polski. Na razie pewni swego mogą być Wioletta Potępa w pchnięciu dyskiem, Kamila Skolimowska w rzucie młotem, Monika Pyrek i Anna Rogowska w skoku o tyczce oraz Grzegorz Sposób w skoku wzwyż. Przede wszystkim ten ostatni paszport do Aten zapewnił sobie w błyskotliwy sposób. Podczas sobotnich zawodów pierwszej ligi lekkoatletycznej pokonał poprzeczkę na wysokości 2,32 m. Tak wysoko w tym roku na świecie nie skakał jeszcze nikt.
W Atenach będziemy mieli przedstawiciela tylko w jednej grze zespołowej. Honor przed tygodniem uratowali siatkarze, którzy w pięknym stylu wygrali turniej kwalifikacyjny w Portugalii. Podopieczni trenera Stanisława Gościniaka swych rywali w olimpijskim turnieju poznają 7 czerwca. Na olimpiadzie wystąpią Grecja, Brazylia, Włochy, Serbia i Czarnogóra, Rosja, Argentyna, USA, Tunezja, Australia, Polska, Francja oraz Holandia.
Jeszcze niedawno zachodziła obawa, że do Aten pojedzie wyjątkowo skromna ekipa (nawet 150 osób), na szczęście w ostatnich tygodniach nasi sportowcy mocno wzięli się do pracy i niepokój minął. Polskich sportowców powinno być ok. 180, a to jest przyzwoita liczba. W Barcelonie reprezentowało nas 203 zawodników, a Atlancie 176 (po jednym przedstawicielu w sportach zespołowych), zaś w Sydney - 187 (dwie drużyny).
Wiadomo, że prawie wszyscy Polacy mieszkać będą w wiosce olimpijskiej. Jedyny wyjątek postanowiono uczynić dla Roberta Korzeniowskiego. Ostateczny skład reprezentacji podany zostanie 6 lipca, choć niewykluczone, że po tym terminie nastąpią jakieś drobne zmiany. Termin zgłaszania do komitetu organizacyjnego igrzysk mija 21 lipca.
Poszczególne ekipy mogą rozpocząć zakwaterowanie w wiosce olimpijskiej 30 lipca - na dwa tygodnie przed rozpoczęciem igrzysk. Ma to szczególne znaczenie dla reprezentacji z innych kontynentów, potrzebujących więcej czasu na aklimatyzację. Nasza drużyna w stolicy Grecji zamelduje się 10 sierpnia. Pisk
Nasz Dziennik 1-05-2004

Autor: DW