Powiernictwo Pruskie straszy sądami
Treść
Rudi Pawelka, szef Powiernictwa Pruskiego (Preussische Treuhand) i przewodniczący Ziomków Śląskich, zapowiada, że jego organizacja w najbliższych dniach złoży pozwy przeciwko niemieckiemu rządowi za brak odpowiedniego wsparcia dla działań PP w kwestii dochodzenia swoich praw do pozostawionych na wschodzie majątków. Odrębne pozwy będą kierowane przeciwko niemieckim firmom, które po ostatniej wojnie weszły w posiadanie majątków w Polsce należących wcześniej do Niemców.
Pawelka tłumaczy, że chodzi o fabryki, grunty orne, dworki i pałace. Powiernictwo uważa, nie zważając choćby na decyzje konferencji poczdamskiej i powojenne traktaty międzynarodowe, że dawni właściciele powinni odzyskać swoje majątki położone w naszych zachodnich i północnych województwach. A jeśli jakaś firma nabyła teraz ten majątek i czerpie z jego użytkowania korzyści, powinna zapłacić odszkodowanie. Pawelka chce skarżyć te firmy w krajach ich pochodzenia; najpierw PP dobierze się do przedsiębiorstw niemieckich, potem np. holenderskich czy z innych państw. - Mamy już przygotowany prawnie pozew przeciwko kilku niemieckim firmom, ale na razie nie chcę ujawniać ich nazw - powiedział nam Pawelka.
Szef Powiernictwa Pruskiego przyznał, że inspiracją do jego obecnych działań była sprawa wysiedlonych z Cypru Greków, którzy po złożeniu pozwu do sądu wygrali sprawę o odszkodowanie. Wyrok dotyczył odszkodowania od pewnego małżeństwa Brytyjczyków - kupiło ono na Cyprze letniskowy dom, z którego w 1957 roku wysiedlono cypryjskich Greków. Sąd brytyjski uznał, że należy im oddać majątek i wypłacić odszkodowanie. - Najpierw pozwem tym zajmował się sąd na Cyprze, ale ponieważ brytyjska para, która nabyła dom, mieszka obecnie w Wielkiej Brytanii, to w końcu sprawę zgodnie z decyzją Europejskiego Trybunału w Strasburgu rozstrzygnął sąd brytyjski - mówił Pawelka, dodając, że właśnie takie same rozwiązania będą zastosowane w przypadkach firm niemieckich i z innych krajów, które weszły w posiadanie byłych niemieckich majątków na terenie Europy Wschodniej. - Niemieckie firmy będziemy skarżyć w niemieckich sądach, które zgodnie z decyzją Europejskiego Trybunału będą musiały się tymi sprawami zająć - podkreślił w rozmowie z nami szef Ziomków Śląskich.
PP prowadzi intensywne rozmowy z jedną z renomowanych kancelarii adwokackich z USA, która odnosiła już duże sukcesy, walcząc o odszkodowania dla Żydów. Rudi Pawelka dodał, że wedle jego informacji ta sama kancelaria szykuje w imieniu organizacji żydowskich pozew przeciwko Polsce o odszkodowanie za majątki żydowskie pozostawione we Wrocławiu.
Ponadto w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Rudi Pawelka potwierdził, że prawnicy Pruskiego Towarzystwa Powierniczego będą składać także pozew przeciwko rządowi Angeli Merkel za działania niezgodne z konstytucją, polegające na tym, że publicznie odmawia ona obywatelom niemieckim prawa do odzyskania swojego dawnego majątku.
Preussische Treuhand należy do najbardziej rewizjonistycznych inicjatyw w Niemczech. Towarzystwo to powstało (na wzór żydowskich organizacji - co skrupulatnie przyznają sami założyciele) z inicjatywy niemieckich przesiedleńców, a głównym jego zadaniem jest pomoc prawna wszystkim Niemcom, którzy pozostawili swój majątek na wschodzie Europy po 1945 roku i zamierzają go teraz odebrać.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2009-11-14
Autor: wa