Potrzebna jest jedna ustawa
Treść
Z posłem Markiem Biernackim (PO), przewodniczącym sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, rozmawia Wojciech Wybranowski
Jak będą wyglądać i funkcjonować służby specjalne pod rządami Platformy Obywatelskiej?
- Nie mówmy o służbach pod rządami Platformy Obywatelskiej. W naszym państwie służby powinny być pod nadzorem, kontrolą cywilną, powinny być należycie zadaniowane. To, co się w ostatnich latach dzieje w służbach, nie jest obrazem najlepszym i optymistycznym. Przez ostatnie dwa lata mieliśmy wojnę na przecieki, w każdej kampanii wyborczej pojawiają się działania służb specjalnych o różnej prominencji, które mają wpływać na wyniki wyborów. Tego trzeba uniknąć. Nie ukrywam, bo to wyraźnie podkreślamy, że najpierw chcemy przeprowadzić audyt kompetencyjny i zadaniowy służb po to, by sprawdzić, czy przypadkiem nie następuje dublowanie niektórych ich działań, przyjrzeć się merytorycznie kompetencji i spójności funkcjonowania całego systemu bezpieczeństwa. Uważamy też, że w dalszej perspektywie zostanie zlikwidowane stanowisko ministra koordynatora, które się nie sprawdziło. Sam minister Wassermann na posiedzeniach Komisji ds. Służb Specjalnych mówił, że o pewnych rzeczach nie wie, że coś odbywa się za jego plecami. To jest ten pierwszy element. Co jeszcze jest bardzo istotne - chcemy też wzmocnić rolę Komisji ds. Służb Specjalnych, de facto trochę na niekorzyść koalicji rządzącej, ponieważ chcemy, by speckomisja miała uprawnienia quasi-komisji śledczej. Nie jednak po to, by była to komisja śledcza, ale po to, by oficerowie służb specjalnych, ministrowie odpowiadający za nie musieli mówić prawdę. Bo do tej pory różnie z tą prawdą bywało, minister mógł się powołać na tajemnicę państwową, na wyższe racje i nie mówił w komisji tego, co powinien powiedzieć, nie mówił prawdy. Tutaj chcemy dać do ręki parlamentowi bardzo silny oręż po to, by nie powtarzały się sytuacje z minionego okresu.
Mówi się również o pewnych zmianach w podporządkowaniu służb.
- Dzisiaj jest problem z odpowiedzialnością za działania służb, trudno np. powiedzieć, kto jest odpowiedzialny za walkę z terroryzmem, za zabezpieczenie antyterrorystyczne. Zdecydowanie uważam na przykład, że za bezpieczeństwo wewnętrzne powinien odpowiadać minister służb wewnętrznych i administracji. Dlatego chcemy w dalszej perspektywie - podkreślam, że w perspektywie, gdyż wszystkie działania muszą być zsynchronizowane, spokojne - by ABW była podporządkowana MSW, a administracja powinna być wyjęta z dotychczasowego ministerstwa i podporządkowana premierowi albo urzędowi administracji. To kwestia dalszych działań. Służby wojskowe powinny być zadaniowane i rozliczane w wojsku, przy wywiadzie - zastanawiamy się, czy pod MSZ, czy jednak pod premierem, bo premier też odgrywa bardzo istotną rolę w polityce zagranicznej, nawet bardzo znaczącą rolę. Chcemy też bardzo wyraźnie wpisać wywiad w instrument polityki zagranicznej. Przy takim podziale mamy sytuację, w której poszczególni ministrowie nadzorują, zadaniują, i odbywa się to wszystko pod ścisłym nadzorem cywilnym, o wiele skuteczniejszym niż było to dotychczas.
Platforma zapowiada zmiany ustawowe.
- Tak, jest jeszcze bardzo ważna kwestia. Chcemy przyjęcia ustawy o czynnościach operacyjno-rozpoznawczych. Tą ustawą chcemy uporządkować sytuację, doprowadzić do tego, żeby obywatele wiedzieli, co mogą służby, a z drugiej strony, żeby służby były spokojne, że mogą działać. Żeby nie było takich wątpliwości, czy ta lub inna operacja, prowokacja jest do końca legalna. Będzie wszystko jasno i precyzyjnie opisane, tak żeby tą ustawą zostały objęte wszystkie służby specjalne. Nie ukrywam, iż ten projekt jest trudny, i liczymy na wsparcie wszystkich sił parlamentarnych, powinniśmy wspólnie to opracować. Przypomnę, że choć tę ustawę zgłosiliśmy jeszcze jako opozycja, to teraz, gdy zmienił się układ sił w parlamencie, nadal chcemy jej przyjęcia. Uważamy, że jest bardzo ważna dla praw człowieka i bezpieczeństwa ludzi ze służb.
Jednolita instrukcja operacyjna obowiązywałaby we wszystkich służbach specjalnych, niezależnie od często różnego ich charakteru i profilu działania?
- Chcemy objąć nią wszystkie służby. Część służb jest poza wszelaką kontrolą i mówię tutaj nie o służbach, o których mówi się na co dzień, o których wszyscy wiemy. W Polsce istnieje przecież wiele służb, które mogą stosować techniki operacyjne, część z nich praktycznie pozostaje poza nadzorem. Najbardziej nadzorowane są chyba jednak służby specjalne, no i policja. Wspólna instrukcja operacyjno-rozpoznawcza, mówiąc tak ogólnie, unormowałaby działania wszystkich służb.
Dziękuję za rozmowę.
"Nasz Dziennik" 2007-11-17
Autor: wa