Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Potrzeba zrozumienia i modlitwy

Treść

W uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego rozpoczął się Rok Kapłański w Kościele powszechnym. Ojciec Święty chciał, aby tematem przewodnim tego roku była "Wierność Chrystusa, wierność kapłana". Nie bez powodu rok modlitwy za kapłanów i refleksji nad kapłaństwem rozpoczęliśmy właśnie 19 czerwca. Jan Paweł II ustanowił go Światowym Dniem Modlitw o Uświęcenie Kapłanów. To w pewien sposób pokazuje również, w jaki sposób winniśmy przeżywać Rok Kapłański.

Z pewnością ten rok przyniesie wiele dobra. Rok Świętego Pawła zaowocował odkryciem postaci Apostoła oraz ożywił w Kościele miłość do Słowa Bożego. Wiele osób i wspólnot zaangażowało się, by lepiej poznać życie apostolskie i nauczanie św. Pawła. Wiele z nich odkryło na nowo charyzmat posługi słowa i wzmogło wysiłki ewangelizacyjne. Powstało wiele wartościowych książek i artykułów o św. Pawle. Dzięki nim Apostoł przemówił do współczesnego Kościoła mocnym i jasnym głosem. Myślę, że Duch Święty pomoże Kościołowi przeżyć owocnie Rok Kapłański, ubogacając kapłanów i wiernych darem lepszego zrozumienia tajemnicy kapłaństwa oraz pobudzając nas wszystkich do wdzięczności za powołania kapłańskie. Czy ten rok jest potrzebny? Jestem przekonany, że tak. Przede wszystkim jest on potrzebny Kościołowi jako wspólnocie: kapłanom i wiernym świeckim, by odkryli na nowo potencjał Boży tkwiący w sakramencie święceń. W ostatnich dziesięcioleciach w niektórych Kościołach lokalnych zagubił się gdzieś sakralny wymiar kapłaństwa. Ksiądz jest postrzegany jako przywódca wspólnoty, doradca, nauczyciel, towarzysz duchowej drogi dla wiernych. Dużo się mówi o tym, że kapłan to człowiek taki sam jak my, zaciera się różnice pomiędzy wiernymi świeckimi a kapłanami. Podkreśla się konieczność "odklerykalizowania" Kościoła i wprowadzenia w nim większej demokracji, dowartościowania świeckich. Kapłani zaprzestali noszenia sutanny, jakby nie chcieli się wyróżniać. A tak naprawdę gubi się sens kapłaństwa Chrystusowego i jego świętość. Trzeba zatem na nowo odkryć wielkość i piękno powołania kapłańskiego. Odkryć Boże moce, które przynosi, i dobro, które buduje w Kościele. Jego ofiarniczy i służebny charakter.
Rok Kapłański winien stać się także czasem intensywnej modlitwy o powołania kapłańskie. Bóg nigdy nie skąpił Kościołowi powołań. Jeśli mówimy o kryzysie powołań kapłańskich w tym znaczeniu, że brakuje kapłanów w wielu miejscach świata, to pamiętajmy o tym, że stan ten bierze się nie stąd, że Bóg przestał wybierać i wzywać do służby kapłańskiej, ale stąd, że wiele osób odmawia przyjęcia daru kapłaństwa. Potrzeba zatem modlitwy, potężnego wołania, aby nie zabrakło gorliwych, świętych i mądrych kapłanów, którzy oddadzą się na wyłączną służbę Bogu i ludziom. Niechby zatem wspólnoty diecezjalne i parafialne podjęły w tym roku potężną krucjatę modlitwy o powołania kapłańskie.
Potrzeba również szczególnej modlitwy za kapłanów. Szatan wie, że Kościół jest silny ich wiarą i przywiązaniem do Chrystusa. Dlatego też uderza w nich, chcąc osłabić ich miłość i wierność. Osłabia ducha, wykorzystuje słabości natury ludzkiej. Nasza modlitwa jest potrzebna, by pomagać kapłanom w realizacji ich powołania. Kapłani nie mogą pozostać sami. Potrzebne jest im nasze duchowe wsparcie. W naszym cyklu najbliższych rozważań zajmiemy się problematyką kapłaństwa. Będziemy starali się pogłębić naszą refleksję na temat, kim są kapłani? Jakie zadania w Kościele i świecie Bóg im powierzył? A przede wszystkim będziemy starali się wspierać ich modlitwą.
ks. Zbigniew Sobolewski
"Nasz Dziennik" 2009-06-26

Autor: wa