Potrzeba sprawiedliwości
Treść
Czarny Ląd potrzebuje sprawiedliwych relacji społecznych. Zwracają na to uwagę uczestnicy trwającego w Watykanie II Zgromadzenia Specjalnego Synodu dla Afryki. W ramach obrad zwracano uwagę m.in. na konieczność wyzwolenia z nowych dyktatur monopartyjnych, na potrzebę formacji chrześcijan gotowych do podjęcia odpowiedzialności społecznych oraz na sytuację mniejszości chrześcijańskiej w krajach muzułmańskich i walkę z głodem.
Na wyzwania związane z nowymi monopartyjnymi dyktaturami w Afryce zwracał uwagę ks. kard. Wilfrid Fox Napier z Durbanu w RPA. Wskazywał, że partie te, wprowadzając ustawodawstwo sprzeczne z wolą obywateli, twierdzą, że jedynie one wiedzą, czego naprawdę pragnie społeczeństwo, a swych oponentów określają jako antyrewolucyjnych rasistów. Jednocześnie pod ich rządami radykalnie powiększają się dysproporcje między wąską warstwą najbogatszych a ogromną większością ubogich obywateli kraju. O konieczności podejmowania przez Kościół wyzwań społecznych mówił także arcybiskup Nairobi ks. kard. John Njue. Zarówno w swej ojczyźnie, jak i w innych krajach Czarnego Lądu dostrzega on ucisk szerokich warstw ludności. Zjawisku temu można zapobiec przez dobre ustawodawstwo. Dlatego - jak podkreślił - Kościół angażuje się w działania na rzecz wychowania obywatelskiego, by wierni potrafili korzystać ze swych praw. Z kolei ks. bp George Biguzzi, przewodniczący Konferencji Biskupów Sierra Leone, opowiedział się za całkowitym zniesieniem kary śmierci, którą reżimy wykorzystują do usuwania swoich politycznych przeciwników. Podkreślił też, że rekrutacja dzieci-żołnierzy, maltretowanie więźniów czy włączanie ludności cywilnej w działania wojenne są przestępstwem przeciwko ludzkości.
AKJ, KAI
"Nasz Dziennik" 2009-10-14
Autor: wa