Potrzeba bramek

Treść

Piłkarze Lecha Poznań muszą odrobić stratę jednej bramki z Pragi, jeśli chcą awansować do czwartej i decydującej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Zadanie pozornie nietrudne może jednak przerosnąć podopiecznych Jacka Zielińskiego.
W zeszłym tygodniu, w pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacji, Sparta wygrała 1:0. Czesi nie pokazali jednak niczego szczególnego, zagrali wręcz słabo i gdyby poznaniacy byli nieco tylko lepiej dysponowani, mogli uzyskać dużo korzystniejszy wynik. Ale "Kolejorz" był daleki od formy, podobnie zresztą jak przez całe lato. Dość powiedzieć, że od czerwca w dziesięciu meczach (towarzyskich, kwalifikacji LM i o Superpuchar Polski) zdobył zaledwie cztery (!) gole. To wynik zatrważający. - A jak mamy je strzelać, skoro stwarzamy sobie tak mało sytuacji! - grzmiał Zieliński po niedzielnym meczu o Superpuchar z Jagiellonią Białystok. Dziś mistrz Polski będzie musiał zagrać o klasę lepiej i przede wszystkim skuteczniej. Poznaniacy wierzą jednak w sukces, liczą na atut własnego boiska i publiczność. Na ich szczęście Sparta jest obecnie tak słaba, że mogą i powinni pokonać ją wyżej niż 1:0.
Pisk
Nasz Dziennik 2010-08-04

Autor: jc