Postawił mosty do Nieba
Treść
Podczas Mszy Świętej, która o północy w Niedzielę Miłosierdzia Bożego rozpoczęła się w tarnowskiej katedrze, wierni modlili się o spokój duszy Ojca Świętego i dziękowali Bogu za bogactwo i dobro posługi Jana Pawła II.
- Papież budował mosty między ziemią a Niebem. Spalił swoje życie dla Jezusa. Teraz Chrystus otworzył Mu bramy Nieba na wieki - tymi słowami biskup tarnowski Wiktor Skworc rozpoczął o północy Mszę św. w bazylice katedralnej w Tarnowie. Ordynariusz zaznaczył, że Jan Paweł II zmarł w okresie wielkanocnym, w 27. roku swego pontyfikatu. - Ten maryjny Papież odszedł w maryjny dzień, w pierwszą sobotę miesiąca. Ten wielki Apostoł Bożego Miłosierdzia zmarł w wigilię Święta Miłosierdzia Bożego - powiedział ksiądz biskup. Ten cały kontekst biskup tarnowski nazwał pieczęcią Boga na osobie i dziele Papieża Polaka, "naszego przewodnika" przez te wszystkie lata.
- Wierzymy, że życie się nie kończy, bo zarówno w życiu Jezusa, jak i każdego chrześcijanina jest dzień zmartwychwstania - podsumował ks. bp Skworc.
Wierni modlili się za Ojca Świętego także po Mszy Świętej.
BA, KAI
"Nasz Dziennik" 2005-04-04
Autor: ab