Poseł do Palamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki (Samoobrona) na swoim blogu o Renacie Beger
Treść
Po medialnej prowokacji "spółki" TVN - Beger Renata (zdaje się, że jest to spółka z mocno ograniczoną odpowiedzialnością, skoro dotąd telewizja Waltera systematycznie robiła sobie z posłanki "Samoobrony" jaja jak berety), stwierdzam z pewnością graniczącą ze 100% - WYBORÓW NIE BĘDZIE!!!
Wielu obserwatorów, publicystów, analityków i politologów wyraża dzisiaj przekonanie, że po tej aferze (lub "aferze") na pewno musi dojść do wyborów. Uważam, że wręcz przeciwnie. Właśnie dzięki niej tych wyborów (i kosztów z nimi związanych) nie będzie! Oczywiste jest bowiem, że odbije się ona na sondażach PIS. Pościg za utraconymi procentami może potrwać, a ponieważ ewentualne wybory miałyby teoretycznie odbyć się w listopadzie - czasu może zabraknąć. Robienie wyborów wiosną, czyli po 1,5 roku rządzenia jest najgorszym momentem - bo jest właśnie ten czas wyraźnego tracenia poparcia przez ekipy rządzące Polską. Tak było w przypadku rządu AWS - UW, a potem identycznie z rządem SLD - PSL.
Reasumując: wybory - owsz em, ale w terminie, czyli w 2009 roku (być może razem z europarlamentarnymi). Naprawdę: nie ma realnej alternatywy dla tego terminu.
wybrał MW
"Nasz Dziennik" 2006-09-28
Autor: wa