Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Poruszanie sumień

Treść

Liga Polskich Rodzin zaapelowała wczoraj do innych klubów poselskich o poparcie zmiany zarówno w art. 30, jak i 38 Konstytucji, ponieważ dzięki nim zostanie zagwarantowana pełniejsza ochrona życia człowieka w każdej jego fazie. Szef LPR zwrócił się też z apelem do wszystkich posłów, aby jeszcze przed głosowaniem zadeklarowali jasne stanowisko w tej sprawie. Odmienne stanowisko prezentuje kierownictwo Platformy Obywatelskiej, podkreślając, że jest przeciw zmianie Konstytucji. Natomiast SLD powtarza, że w tej sprawie trzeba przeprowadzić referendum.

- To fundamentalna dla Polaków i narodu kwestia - mówił Giertych na wczorajszej konferencji prasowej. W jego ocenie, tylko zmiana zaproponowana do art. 38 "odnosi się do kwestii eutanazji". - Wyłącznie art. 38 powoduje, że ochrona życia staje się pełna, od momentu poczęcia do naturalnej śmierci - argumentował. Zdaniem wicepremiera, "tak zabrzmiały wczorajsze słowa biskupów polskich". Konferencja Episkopatu Polski w wystosowanym w środę liście jednoznacznie poparła działania mające na celu konstytucyjne zagwarantowanie prawnej ochrony życia. "Godność i nienaruszalność życia ludzkiego od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci wynika z prawa naturalnego, co było zawsze przedmiotem nauczania Kościoła, i o czym wielokrotnie przypomniał Sługa Boży Jan Paweł II" - napisali księża biskupi. Zdaniem Giertycha, wskazówką dla parlamentarzystów powinna też być opublikowana w tym tygodniu adhortacja apostolska "Sacramentum caritatis" Benedykta XVI, w której Papież wyraźnie wskazał, że wszyscy politycy, którzy przyznają się do łączności z wiarą katolicką, mają nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek głosować za wspieraniem życia nienarodzonego i za ochroną tego życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci.

Potrzebne jasne deklaracje
Szef LPR zapowiedział także skierowanie do wszystkich posłów pytania o to, jak będą głosować w sprawie zmian w Konstytucji. - Chcemy, aby każdy osobiście się zdeklarował w tej sprawie, tak aby stanowisko było znane jeszcze przed głosowaniem. Prosimy wszystkich posłów o klarowną deklarację - mówił Giertych. W jego przekonaniu w polskim Sejmie zdecydowana większość posłów przyznaje się do bliskich związków z Kościołem katolickim, zatem osoby, które byłyby przeciwne tak jasnemu stanowisku Konferencji Episkopatu, de facto odcinają się od tych związków. Do poparcia zmian w Konstytucji przekonywała także obecna na konferencji prasowej LPR była działaczka tej partii, przewodnicząca komisji Rodziny i Praw Kobiet Anna Sobecka (Ruch Ludowo-Chrześcijański). - Do marszałka Sejmu wpłynęło 150 tys. podpisów za obroną życia. Przeciwników jest 1,8 tys. - podkreśliła. Sobecka przypomniała także słowa Jana Pawła II, który podkreślał, że aby stanąć w obronie życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci, nie trzeba być chrześcijaninem, wystarczy być człowiekiem.

Refleksja w Platformie
Jasne stanowisko Kościoła dotyczące konstytucyjnej ochrony życia poruszyło posłów Platformy Obywatelskiej. Tusk podkreślił, że apel KEP mógł zmienić w tej sprawie stanowisko niektórych posłów PO, którzy - jak zapowiedział - będą w tej sprawie głosować zgodnie z własnym sumieniem. On sam po raz kolejny podkreślił, że PO nie popiera zmian w Konstytucji.

SLD wie swoje
Walcząc o przetrwanie na arenie politycznej, SLD powołuje się na swoje stare argumenty. Zdaniem szefa SLD Wojciecha Olejniczaka, ewentualna zmiana Konstytucji nie może mieć miejsca bez przeprowadzenie referendum. - Nad sprawami takimi, jak życie, nie przeprowadza się głosowań - tłumaczył Roman Giertych.
Sojusz pozostaje głuchy na ten argument, zamiast rozmawiać w sposób rzeczowy, woli odwoływać się do emocji. - Jeżeli poprzemy te zmiany, to jeszcze bardziej udowodnimy, że jesteśmy zaściankiem Europy, a także przyczynimy się do utrwalania patologii - apelował Olejniczak. Zwrócił się też do posłów Platformy, "aby przestali stać okrakiem na barykadzie" i poparli ich wniosek o referendum. Czy Sojusz znajdzie "bratnie dusze" wśród polityków Platformy, którzy poprą pomysł referendum? Wiadomo, że do poparcia takiego wniosku SLD musiałby znaleźć jeszcze 37 posłów z innych partii. Wiadomo też, że takiego wniosku nie poprą PiS, PSL, LPR i Samoobrona. W ocenie szefa PO Donalda Tuska, "referendum w tej sprawie nie jest niczym korzystnym". Tusk nie wykluczył jednak, że może znaleźć się grupa posłanek i posłów Platformy, która podpisze wniosek o przeprowadzenie referendum.
Magdalena M. Stawarska
"Nasz Dziennik" 2007-03-16

Autor: wa