Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Porozumienie blisko

Treść

Rząd zgodzi się na wypłatę górnikom pieniędzy z zysków wypracowanych przez spółki węglowe, pod warunkiem że górnicy zaakceptują propozycje rządowe dotyczące wypracowania jednolitych układów zbiorowych, posiłków regeneracyjnych, emerytur górniczych i deputatów węglowych.
W czasie spotkania przedstawicieli górniczych związków zawodowych z premierem rozmawiano o strategii dla przemysłu węglowego i wypłatach dla górników z zysków wypracowanych przez spółki węglowe za 2005 rok. - Obecna strategia obowiązuje do końca roku i należy przygotować nową - powiedział wiceminister gospodarki Paweł Poncyljusz. Jak poinformował, rząd docelowo zgadza się na wypłatę górnikom kwot z zysków za 2005 rok, jednak jest to obwarowane kilkoma warunkami. - Po pierwsze, strona rządowa oczekuje uzgodnienia jednolitych układów zbiorowych dla poszczególnych spółek węglowych - mówił. Drugim warunkiem jest uporządkowanie spraw związanych z deputatami węglowymi. - Chcielibyśmy, aby to nie było oddzielne wynagrodzenie, ale żeby wchodziło bezpośrednio w płacę. Dzisiaj każdy górnik ma uprawnienia do około 6 ton węgla rocznie bądź ekwiwalentu za tę ilość. Jest to przyczyną wielu patologii w niektórych spółkach, szczególnie tam, gdzie pojawia się alternatywny obrót węglem pomiędzy spółką, pracownikami, a jakimiś końcowymi odbiorcami - podkreślił Poncyljusz. Trzecia kwestia to uporządkowanie spraw dotyczących posiłków regeneracyjnych. Dzisiaj - zdaniem wiceministra - te posiłki otrzymuje więcej osób, niż wynika to z rozporządzenia ministra gospodarki. Według niego, takie posiłki należą się pracownikom dołowym, ale należy uporządkować tę kwestię dla pozostałych górników. Ostatni problem poruszony przez Poncyljusza to kwestia ochrony związków zawodowych dla osób, które nabyły uprawnienia emerytalne. Podał on, że na terenie kopalń zatrudnionych jest około 1300 osób, którym należą się uprawnienia emerytalne. Przypomniał, że rząd, wycofując z Trybunału Konstytucyjnego skargę na ustawę nadającą uprawnienia emerytalne górnikom, potwierdził, iż tej grupie zawodowej należą się specjalne uprawnienia emerytalne. - Ale rząd chciałby, aby górnicy z tego uprawnienia korzystali - mówił. Poinformował, że wielu górników, mimo że nabyli takie uprawnienia, wciąż pracuje i dlatego - zdaniem Poncyljusza - nie wykonano planów restrukturyzacji zatrudnienia, zwłaszcza jeśli chodzi o "pracowników powierzchni". - Ma to znaczenie dla dostosowania zatrudnienia w górnictwie do potrzeb - zaznaczył wiceszef resortu.
Paweł Poncyljusz podał, że największy zysk za 2005 rok wypracowały Jastrzębska Spółka Węglowa - ok. 900 mln zł, Kompania Węglowa - ponad 280 mln zł, Katowicki Holding Węglowy - ponad 80 mln zł.
Na warunki postawione przez rząd zgadzają się górnicze związki. - Po spotkaniu z premierem mamy nadzieję, że rzeczywiście nastąpi przełom w sprawie wypłat z zysków. Jesteśmy dużo bliżej, żeby na Śląsku nie doszło do niepokojów społecznych, mimo że właśnie odbywa się referendum strajkowe w kopalniach. Po dzisiejszych rozmowach jesteśmy optymistycznie nastawieni jeśli chodzi o wypłatę z zysków i wzięcie na siebie zobowiązań dotyczących uregulowania kwestii pracowniczych wynikających z zakładowych układów zbiorowych pracy - powiedział Dominik Kolorz z sekcji krajowej górnictwa węgla kamiennego NSZZ "Solidarność".
Paweł Tunia

"Nasz Dziennik" 2006-05-30

Autor: ab