Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Porażka Toronto

Treść

Dziesiątą porażkę w sezonie hokejowej ligi NHL poniosła wczoraj drużyna Mariusza Czerkawskiego, Toronto Maple Leafs. Tym razem uległa na własnym lodowisku Boston Bruins 1:5.

Polak znowu nie zagrał - po raz 16. w sezonie. Kibice żegnali gospodarzy gwizdami, niezadowoleni z gry i wyników. W fatalnym nastroju schodził z lodu przede wszystkim Eric Lindros, który rozgrywał 700. mecz w lidze. Nadal bardzo słabo spisują się Florida Panthers. Wczoraj "Pantery" przegrały z New Jersey Devils 1:5 i była to ich 12. z rzędu porażka. Zadecydowała o tym fatalna końcówka pierwszej tercji, gdy w ciągu 1,33 min straciły aż trzy bramki. Od niechlubnego rekordu klubu dzieli ich tylko jedno niepowodzenie.
Obrońcy Pucharu Stanleya, hokeiści Tampa Bay Lightning, po serii rzutów karnych pokonali na wyjeździe Washington Capitals 4:3. To pierwszy tego rodzaju sukces "Błyskawic" w czwartej w tym sezonie próbie. Gospodarze nie mieli szczęścia - w dogrywce strzał Matta Pettingera trafił w poprzeczkę. Kilka centymetrów niżej i oni cieszyliby się z sukcesu, a tak musieli przełknąć gorycz porażki.
Najlepsza drużyna ligi, Detroit Red Wings, do 34 punktów powiększyła swój dorobek po wygranej 7:3 nad Colorado Avalanche. Popisową partię rozegrał Szwed Mikael Samuelsson, który zdobył dwie bramki i zaliczył tyleż samo asyst.
Pisk, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-11-25

Autor: ab