Porażka na koniec
Treść
Polscy piłkarze ręczni przegrali w sobotę z Czechami 32:33 (17:16) w ostatnim meczu turnieju New Year's Cup i uplasowali się na trzecim miejscu w tabeli tej imprezy. Nasi przygotowują się do mistrzostw świata, które 16 stycznia rozpoczną się w Chorwacji.
Spotkanie w Pradze długo układało się po myśli podopiecznych Bogdana Wenty. Polacy dobrze rozpoczęli, w 5. minucie prowadzili 4:1, a w 17., po bramce Mariusza Jurasika, 12:7. W tym okresie obie drużyny popełniały sporo błędów, nasi potrafili jednak lepiej się odnaleźć, stąd wysoki wynik. Wydawało się, że będzie dobrze, tymczasem gospodarze z każdą minutą grali skuteczniej i w 28. minucie pierwszy raz doprowadzili do remisu (16:16). Początek drugiej połowy należał do Czechów, ale Biało-Czerwoni szybko odzyskali inicjatywę i kiedy w 52. minucie wygrywali 30:27, wygrana była na wyciągnięcie ręki. Niestety, nasi pomyśleli tak samo, przedwcześnie uwierzyli w sukces, rozluźnili się, a rywale bezlitośnie to wykorzystali. Ostatecznie Czesi minimalnie zwyciężyli i dzięki temu zajęli pierwsze miejsce w tabeli turnieju. Najwięcej bramek dla Polski w sobotnim spotkaniu zdobyli Bartłomiej Jaszka i Mariusz Jurasik - po sześć, pięć dodał Tomasz Tłuczyński. Wcześniej nasi przegrali z Węgrami 27:30 i pokonali Słowację 35:31.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-01-12
Autor: wa