Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Porażający apel Pierwszej Damy !

Treść

Maria Kaczyńska, małżonka prezydenta, podpisała się w Dniu Kobiet pod apelem "kwiatu polskiego kobiecego dziennikarstwa" o pozostawienie bez zmian zapisów Konstytucji odnoszących się do ochrony życia człowieka. Obrońcy życia, a także wielu parlamentarzystów, do których ten apel został skierowany, są tym głęboko zbulwersowani. Do tej pory nie znaliśmy takiego stanowiska pierwszej damy.



Z inicjatywą apelu o niezmienianie Konstytucji w zakresie gwarancji dla życia wystąpiła znana ze swych poglądów Monika Olejnik na spotkaniu "kobiet mediów" w Pałacu Prezydenckim, gdzie dziennikarki przybyły na zaproszenie pierwszej damy. Pod apelem podpisała się Maria Kaczyńska. - Z pełnym przekonaniem podpisałam. Są sytuacje bardzo trudne. Po co więcej? Przecież życie jest chronione - tłumaczyła. Jak dodała, przed parlamentem stoi wiele innych, bardzo ważnych problemów do rozwiązania, a Konstytucja w obecnym kształcie chroni życie wystarczająco.
Zdaniem Hanny Wujkowskiej, bioetyka, opinia wyrażona przez pierwszą damę Rzeczypospolitej może świadczyć o jej niewiedzy, jaką wartością jest ochrona życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. - Godzenie się na takie "kompromisy", które obecnie obowiązują, jest chyba świadectwem chowania głowy w piasek dla świętego spokoju. Usprawiedliwienie zabijania dzieci w taki sposób, że zdarzają się "pewne trudne sytuacje", jest absolutnie minimalistyczną postawą, która mówi, że nic więcej nie mamy do zaproponowania kobiecie w trudnej sytuacji, która ma dylemat moralny.
Wobec kobiety "w trudnej sytuacji" należy przyjmować postawę pomocniczą, pełną miłości i zaproponować jej rozwiązanie, z którego potem będzie się cieszyła ona, jej dziecko, które się narodzi, i całe społeczeństwo - komentuje Hanna Wujkowska.
W jej ocenie, usprawiedliwianie zabijania człowieka "trudną sytuacją" w poczuciu, że wszystko już zostało załatwione, jest tym bardziej fatalne, gdy dotyczy osób publicznych, które zajmują bardzo ważne stanowisko w państwie i cieszą się zaufaniem społeczeństwa. - Gdy porównamy to do wcześniejszej wypowiedzi prezydenta, który pielęgnuje status quo, jest to dla nas wszystkich ogromnym rozczarowaniem - dodaje.
Ze stanowiskiem pierwszej damy RP nie zgadza się też Ewa Sowińska, rzecznik praw dziecka. - Wiadomo, że nie ma pełnej ochrony życia w naszym kraju. Skoro obecnie pojawiła się perspektywa, aby nasza Konstytucja w pełni chroniła prawa dzieci poczętych, to trzeba koniecznie wesprzeć tę inicjatywę. Tym bardziej że nie można żadnych dzieci pozbawiać ich konstytucyjnej ochrony praw do życia i zdrowia - podkreśla Sowińska.
Zbulwersowany wypowiedzią Marii Kaczyńskiej jest też poseł Andrzej Mańka (LPR). - Dla mnie jest to skandaliczna wypowiedź, że pierwsza kobieta w państwie używa argumentów, którymi posługują się najbardziej radykalne feministki - powiedział Mańka w rozmowie z "Naszym Dziennikiem". Podkreślił, że w ten sposób Maria Kaczyńska na pewno nie zbuduje swojego autorytetu. - Jej zaangażowanie po stronie zwolenników aborcji jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Do tej pory myślałem, że pani prezydentowa będzie raczej starała się być matką wszystkich Polaków, a ta wypowiedź jest dla mnie totalnym zaskoczeniem - ocenił poseł.
Magdalena M. Stawarska
"Nasz Dziennik" 2007-08-09

Autor: wa