Polski żołnierz nie żyje
Treść
W wyniku ostrzału bazy Warrior w afgańskiej prowincji Ghazni zginął wczoraj 18. już polski żołnierz - st. szer. Grzegorz Bukowski. W zdarzeniu lekko poszkodowanych zostało także dwóch innych naszych żołnierzy.
Jak poinformował rzecznik polskiego kontyngentu por. Sebastian Kostecki, Polak został śmiertelnie raniony odłamkami pocisku rakietowego. Do zdarzenia doszło wczoraj chwilę przed południem czasu lokalnego. Dwóch pozostałych rannych żołnierzy natychmiast przetransportowano śmigłowcem ewakuacji medycznej do bazy w Ghazni, gdzie udzielono im specjalistycznej pomocy medycznej. Obecnie przebywają na obserwacji. Lekarze podkreślają, że ich stan jest dobry, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kostecki podkreślił, iż w rejon, z którego został wystrzelony pocisk, natychmiast udał się oddział szybkiego reagowania, by zabezpieczyć ślady. Trwa wyjaśnianie okoliczności ataku.
29-letni starszy szeregowy Grzegorz Bukowski jest 18. polskim żołnierzem zabitym w Afganistanie. Przypomnijmy, że podczas sobotniego wybuchu przydrożnej miny o dużej sile zginął 25-letni kapral Miłosz Górka, a ośmiu podróżujących z nim kolegów zostało rannych. Czterech kolejnych Polaków odniosło obrażenia w poniedziałkowej eksplozji miny-pułapki. Jak informuje rzecznik polskiego kontyngentu w Afganistanie, stan rannych jest stabilny. Przydrożny ładunek wybuchowy eksplodował w momencie, gdy drogą przejeżdżał polsko-amerykański patrol inżynieryjny. Do tego zdarzenia doszło o godz. 6.30 czasu lokalnego, kilkadziesiąt kilometrów od bazy Warrior.
W operacji Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) uczestniczy ok. 2,6 tys. polskich żołnierzy, kolejnych 400 pozostaje w odwodzie w kraju.
MBZ, PAP
Nasz Dziennik 2010-06-16
Autor: jc