"Polski obóz" wraca

Treść

Wprawdzie telewizja ZDF przeprosiła za użycie sformułowania "polski obóz zagłady w Sobiborze", ale inne niemieckie redakcje nie dały za wygraną. Na kanwie procesu Johna Demjaniuka o "polskim obozie zagłady Sobibór" (a w jednym przypadku nawet o "polskim narodowosocjalistycznym obozie zagłady") poinformowały: hamburski "Stern", hamburski "Abendblatt", "Kölner Stadt-Anzeiger" i telewizyjny magazyn "TV-Movie".

Wszelkie polskie protesty są wyraźnie lekceważone przez niemieckie media, bo przy okazji jakichkolwiek odniesień do II wojny światowej (tym razem w związku z procesem Demjaniuka) w prasie, radiu i telewizji zawsze znajdzie się nadawca, który stwierdzi, że niemieckie obozy koncentracyjne lub zagłady były "polskimi obozami". Telewizja ZDF we wczorajszych informacjach sprostowała już to sformułowanie i za nie przeprosiła. Niewiele to jednak nauczyło innych dziennikarzy, bo jeszcze w poniedziałek wieczorem lub na drugi dzień z tak znanych i opiniotwórczych mediów jak "Hamburger Abendblatt" (już za to przeprosił), "Stern", "Kölner Stadt-Anzeiger" (po interwencji otrzymaliśmy przeprosiny) czy nawet w "TV-Movie" czytelnicy znów mogli się dowiedzieć o "polskim obozie zagłady Sobibór". Magazyn telewizyjny "TV-Movie" posunął się do tak obrzydliwego kłamstwa, że użył wyrażenia "polski narodowosocjalistyczny obóz zagłady".
Fałszywe informacje zamieścił także austriacki dziennik "Der Standard", ale po licznych polskich protestach po cichu poprawił to sformułowanie. Podobnie zrobiła redakcja Deutsche Welle, która jeszcze przedwczoraj pisała na swoich niemieckich stronach internetowych o "strażniku w polskim obozie zagłady Sobibór", ale już dzisiaj rano zmieniono to na określenie "niemiecki obóz". Co ciekawe, polska redakcja Deutsche Welle, informując o przeprosinach ZDF za sformułowanie "polski obóz", z przekonaniem oburzała się na "ignorancję niemieckich mediów", pisząc, że "wracają 'polskie obozy koncentracyjne'".
Waldemar Maszewski, Hamburg
Nasz Dziennik 2009-12-02

Autor: wa