Polska przyrodniczym rajem
Treść
Za mało wykorzystujemy bogactwa naturalne w naszym kraju. - Polska pod względem przyrody jest krajem unikalnym. Zachowała ona bowiem niemal wszystkie swoje gatunki roślin i zwierząt - zauważył w Radiu Maryja Jan Szyszko, minister środowiska.
Zdaniem ministra, doskonały stan polskiej przyrody jest efektem racjonalnego gospodarowania. - Słowa wielkiego uznania należą się polskim rolnikom, gospodarzom polskich ziem - mówił Jan Szyszko, gość "Rozmów niedokończonych". Dzięki mądremu gospodarowaniu rodzinnych gospodarstw nie zniszczono gleb stosowaniem nadmiernej ilości sztucznych nawozów i środków ochrony roślin. Drugim działem gospodarki, w którym dzięki racjonalnym działaniom zachowano dziedzictwo przyrodnicze w Polsce, jest zdaniem ministra leśnictwo. - W polskich lasach prowadzono zawsze gospodarkę zgodną z prawami natury, z rzetelną wiedzą naukową i dlatego są one w doskonałym stanie, ich drzewostan stale przyrasta, a przy tym nie stracono ani jednego gatunku żyjących w lasach zwierząt i roślin - chwalił polskich leśników minister środowiska.
Zgoła inaczej jest na zachodzie Europy, gdzie podczas gwałtownego rozwoju gospodarczego bardzo poważnie zaszkodzono naturze. - Tamte gospodarstwa to "laboratoria", ponieważ ich gleby to substraty, nawozy sztuczne i woda - stwierdził Szyszko.
Zagrożeniem dla polskiej czystej natury może być wprowadzenie upraw roślin genetycznie modyfikowanych. - Jest tendencja w UE, żeby u nas stosować takie uprawy. Jednak rząd, który reprezentuję, stanowczo się temu sprzeciwia. Polska musi być wolna od GMO - oświadczył minister. Jako powody takiego stanowiska wymienił m.in. nadprodukcję żywności w Polsce, a także fakt, iż ponad 90 proc. Polaków jest przeciwnych uprawom GMO. Jednocześnie rząd nie jest przeciwny prowadzeniu badań z udziałem organizmów genetycznie modyfikowanych, jakie wykonuje się np. w przemyśle farmaceutycznym. Badania takie muszą być jednak wykonywane w układach zamkniętych - bezpiecznych dla człowieka.
Polska ma szansę zajęcia pozycji europejskiego lidera w produkcji zdrowej żywności. Powinna też w większym stopniu korzystać z naturalnych źródeł energii, np. wód geotermalnych, których wykorzystanie nie powoduje uwalniania się do atmosfery dwutlenku węgla. - Jest to wspaniałe źródło energii, które mamy zamiar wykorzystać - powiedział Jan Szyszko. Wspomniał również o rozważanej przez rząd możliwości korzystania z energii produkowanej w elektrowniach atomowych, której wytwarzanie również nie powoduje uwalniania się do atmosfery dwutlenku węgla. - Taka opcja rozważana jest jedynie w kontekście zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego - oświadczył minister.
W przekonaniu ministra środowiska, największym bogactwem energetycznym Polski pozostaje węgiel kamienny, którego trzy czwarte zasobów europejskich znajduje się właśnie w naszym kraju. - Tego dostarczyciela energii powinno nam starczyć jeszcze na tysiąc lat - mówił minister w kontekście pozyskania przez Polskę technologii tzw. czystego spalania węgla, które pozwalają na minimalną emisję dwutlenku węgla do atmosfery.
Adam Białous
źródło: "Nasz Dziennik" 2007-06-08
Autor: mj