Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Polska musi dbać o Polonię

Treść

Opracowaniem rządowego spójnego programu współpracy z Polonią ma zakończyć się społeczna debata nad projektem raportu "Polityka państwa polskiego wobec Polonii i Polaków za granicą". Raport mówi o najważniejszych problemach związanych ze współpracą z dawną i dzisiejszą emigracją.

Autor raportu to międzyresortowy zespół ds. kontaktów z Polakami i Polonią za granicą, którego szefem jest Adam Lipiński, sekretarz stanu w kancelarii premiera. Zespół pracuje także nad ustawami polonijnymi. Według Lipińskiego, "jest to bardzo wstępny projekt" oparty m.in. na opiniach ekspertów z Uniwersytetu Łódzkiego i Warszawskiego oraz stanowisku MSZ.
Według ministra, głównym problemem polityki państwa wobec Polonii jest to, że obecnie składa się ona "z szeregu polityk cząstkowych" oraz że jest wiele instytucji, które się nią zajmują, i z tego powodu działalność ta jest nieskoordynowana.
Raport wyodrębnia grupy Polaków mieszkających poza Ojczyzną w zależności od ich miejsca zamieszkania i okresu, w którym opuścili Ojczyznę. Pierwsza grupa to "Polacy na Wschodzie", a więc osoby, które nigdy z Polski nie wyjeżdżały i żyją na swojej ziemi od pokoleń, ale na skutek zmian granic Polska oddaliła się od nich (tereny Łotwy, Litwy, Białorusi i Ukrainy). Drugą grupę tworzy "Polonia na Wschodzie" - Polacy przymusowo wywiezieni w XIX i XX wieku. Trzecia - "wychodźstwo", czyli Polacy, którzy wyjeżdżali na Zachód, głównie w latach II wojny światowej. Ostatnia, czwarta grupa, to "najnowsza emigracja zarobkowa".
Raport definiuje m.in. główne problemy naszych rodaków za granicą. Jedna z najważniejszych kwestii to obecnie funkcjonujący system finansowania polityki państwa wobec Polonii. Jest on nieefektywny, ponieważ nie ma ośrodka koordynującego wydawanie pieniędzy. Również organizacje polonijne mało uwagi poświęcają młodemu pokoleniu emigracji.
Problemy Polonii to także zaniedbania poprzednich rządów związane z zawartymi umowami międzypaństwowymi. Dotyczy to zwłaszcza traktatów z Niemcami i Litwą, w których nie zadbano o równe traktowanie mniejszości po obu stronach granicy. W lepszym położeniu znajduje się mniejszość niemiecka i litewska w Polsce niż polska w obu tych krajach.
Paweł Tunia
"Nasz Dziennik" 2006-12-14

Autor: wa