Polska historia po litewsku
Treść
Kilka miesięcy przed 430. rocznicą powstania Uniwersytetu Wileńskiego litewskie władze uczelni wywołują spór o jego korzenie. "Jest to najstarszy i największy litewski uniwersytet" - reklamuje się uczelnia na swoich stronach internetowych. Tymczasem w rzeczywistości jest on nie "najstarszym litewskim", a najstarszym na Litwie. Nasi sąsiedzi unikają także jakichkolwiek wyjaśnień, iż fundator uczelni - Stefan Batory, był królem Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego, a sama uczelnia powstała w czasie, gdy Litwa wchodziła w skład Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Wadze Uniwersytetu Litewskiego w tendencyjny sposób przemilczają polskie korzenie uczelni. Na stronach internetowych reklamują go jako "najstarszy i największy litewski uniwersytet". Jeśli jednak nie ma wątpliwości, iż jest to jeden z najstarszych uniwersytetów w Europie Wschodniej, to pojawiają się one przy nazywaniu go najstarszym uniwersytetem litewskim. W tym momencie należałoby go nazwać "najstarszym na Litwie", gdyż nie został on przez Litwę powołany. - Z historią jest tak, że lepiej mówić prawdę. I Polacy, i Litwini wiele lat żyli we wspólnym państwie. Zamiast pisać nieprawdę o polskiej roli w okresie powstawania Uniwersytetu Wileńskiego, trzeba przyznać, że jest to nasze wspólne dziedzictwo. Szczególnie w przypadku uniwersytetu takie przekłamania nie powinny się zdarzać - podkreślił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal. Dodał także, iż w przypadku powstałych przekłamań i przemilczeń sprawą powinni się zająć specjalnie do tego powołani historycy. O nadużycie pytaliśmy Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Do tej pory nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Uniwersytet Wileński został założony 1 kwietnia 1579 roku przez polskiego króla Stefana Batorego jako Akademia i Uniwersytet Wileński Towarzystwa Jezusowego (Academia et Universitas Societatis Jesu). Jego pierwszym rektorem został polski ksiądz - Piotr Skarga. Akademia skupiała wykładowców pochodzących z różnych części Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Wykładali na niej m.in.: ks. Piotr Skarga, ks. Jakub Wujek, Feliks Koneczny, Władysław Tatarkiewicz i o. Mikołaj Łęczycki. Do historii przeszło także wielu studentów tej uczelni: Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Tomasz Zan, Ignacy Domeyko, Józef Ignacy Kraszewski i inni. Przez długi okres Uniwersytet Wileński był jedyną wyższą szkołą na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego. Początkowo oficjalnym językiem wykładowym była łacina, jednak od 1773 roku rozpoczęto także wykłady w języku polskim i litewskim. Przez ponad cztery wieki istnienia uczelnia przechodziła burzliwe momenty - od rozkwitu, do upadku. Niejednokrotnie była reformowana i zamykana. Kilka razy zmieniała także swoją nazwę. Po stłumieniu Powstania Listopadowego, w którym udział brali zarówno studenci, jak i profesorowie uniwersytetu, car Mikołaj I nakazał jego całkowitą likwidację. Uczelnia została odtworzona dopiero w 1919 roku, jako Uniwersytet Stefana Batorego w Wilnie. Wówczas językiem wykładowym był wyłącznie język polski. Sama zaś uczelnia była traktowana przez Polaków jako ostoja polskości. I w tym momencie na stronach uczelni pojawia się kolejne nadużycie historyczne. "Wilno i jego region zostało wówczas zaanektowane przez Polskę, a uniwersytet działał pod polskimi auspicjami aż do 1939 roku jako Uniwersytet Stefana Batorego" - czytamy. W tym czasie Wilno faktycznie weszło w skład terytorium Polski, jednak nie możemy zapominać, iż odbyło się to na życzenie ówczesnych jego mieszkańców. Nazywanie zaś tego wydarzenia "aneksją", czyli przymusowym zagarnięciem, jest całkowicie sprzeczne z prawdą. W 1939 roku uczelnia wraz z całym Wilnem przeszła pod władzę Republiki Litewskiej. Wówczas zmieniono jej nazwę na litewską, która brzmiała - Vilniaus Universitetas (Uniwersytet Wileński). Po raz pierwszy wprowadzono także litewski jako oficjalny język wykładowy. Jednak nawet w czasie, gdy uczelnia pozostawała w rękach Litwinów, w dalszym ciągu główną rolę pełnili na niej wykładowcy polscy. Litwa bowiem w tym czasie nie posiadała własnych, wyspecjalizowanych kadr naukowych. Polscy wykładowcy prowadzili wówczas zajęcia głównie po polsku. Nasza kadra nauczycielska została z uniwersytetu usunięta w momencie, gdy Litwa została zajęta przez ZSRS. Większość profesorów podjęła później pracę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W miejsce polskich uczonych zatrudniono wykładowców sowieckich. Po odzyskaniu przez Litwę niepodległości w 1990 roku uniwersytet pozostał w granicach Litwy. Oficjalnym językiem wykładowym stał się ponownie język litewski i powrócono do nazwy Uniwersytet Wileński. Część polskich historyków zwraca uwagę, że uczelnia powinna odzyskać nazwę: Uniwersytet Stefana Batorego, która wskazywałaby jej założyciela. Obecnie Uniwersytet Wileński jest największą i najstarszą uczelnią na Litwie, na której studiuje prawie 23 tys. osób. Dużą grupę stanowią studenci z Polski. Marta Ziarnik "Nasz Dziennik" 2008-11-15
Autor: wa