Polsce należało się to stanowisko
Treść
Trudno to ocenić w szerszym kontekście - wybór jest dokonywany według ścisłej, tajnej procedury. Wiemy jedynie, że gen. Gągor przegrał w drugiej turze. Ja osobiście się spodziewałem, że gen. Gągor zostanie wybrany na szefa Komitetu Wojskowego NATO. Z dwóch powodów: po pierwsze - Polsce niejako należało się to stanowisko jako przedstawicielowi nowych państw - członków sojuszu. Po drugie - gen. Gągor miał bardzo dobre przygotowanie do objęcia tej funkcji. Może starym członkom NATO zabrakło nieco wyobraźni strategicznej, że trzeba otworzyć się na państwa Europy Środkowej. Nie jest to dobry sygnał płynący z Kwatery Głównej NATO. Nie znam też bliżej kandydata, który wygrał, wiem tylko, że ma on większe doświadczenie niż gen. Gągor w dowodzeniu różnego rodzaju związkami na szczeblach taktycznych i operacyjnych. To jednak nie powinno mieć znaczenia przy wyborze na szefa Komitetu Wojskowego, który pełni funkcję polityczno-strategicznego doradcy w sprawach wojskowych. Przy wyborze mogło mieć znaczenie, że mamy tak mało swoich przedstawicieli w strukturach NATO - moglibyśmy wtedy bardziej promować i lobbować za polskim kandydatem. Tu jest sporo do zrobienia.
not. GJ
"Nasz Dziennik" 2007-11-15
Autor: wa