Polonia na Legii!

Treść

W trakcie rundy jesiennej piłkarze Polonii Warszawa mecze w roli gospodarza mogą rozgrywać na stadionie Legii. Ta bezprecedensowa umowa została podpisana wczoraj. Znalezienie obiektu ze sztucznym oświetleniem, na którym "Czarne Koszule" mogłyby rozgrywać mecze jako gospodarze w rundzie jesiennej, jest jednym z warunków, by otrzymać licencję na występy w ekstraklasie.
Stadion Polonii nie spełnia na razie wymogów licencyjnych, a jupitery mogą pojawić się na nim najwcześniej we wrześniu. - Uzgodniliśmy wszelkie warunki wynajęcia przez Polonię stadionu przy Łazienkowskiej i podpisaliśmy stosowną umowę, która będzie obowiązywać przez całą rundę jesienną najbliższego sezonu - mówi Grzegorz Zawistowski, dyrektor Zarządu Mienia Polikwidacyjnego, który w imieniu miasta (będącego właścicielem obiektu) zarządza stadionem. Umowa najmu została zawarta na standardowych w takich wypadkach warunkach. Polonia wynajmie stadion przy Łazienkowskiej na konkretne dni, w których, zgodnie z terminarzem PZPN, będzie rozgrywać mecze ligowe w roli gospodarza. Będzie płacić za wynajęcie boiska i części trybun. Wynajem szatni i innych pomieszczeń na obiekcie jest wewnętrzną sprawą obu klubów.
Warunki finansowe wynajęcia stadionu są identyczne jak w przypadku Legii i opierają się na stawkach ustalonych jeszcze przez poprzedni zarząd miasta. Legia płaci za miesiąc użytkowania całego 11-hektarowego terenu 20 tys. złotych. Kwota ta podzielona została na 30 dni - do tego, biorąc pod uwagę, że Polonia wynajmować będzie część obiektu, ustalono dzienną stawkę opłat w wysokości 500 zł.
Polonia w dniach rozgrywania spotkań będzie gospodarzem obiektu i poniesie odpowiedzialność za wszelkie straty i zniszczenia na stadionie, które powstałyby tego dnia. Umowa będzie obowiązywać przez całą rundę jesienną, ale "Czarne Koszule" w każdej chwili mogą od niej odstąpić i grać na stadionie przy ul. Konwiktorskiej.
Władze Legii, która na co dzień jest gospodarzem obiektu przy Łazienkowskiej, nie widzą nic złego w tym, że Polonia będzie tam rozgrywać swoje mecze. - Jesteśmy klubami ze stolicy i jeśli zachodzi potrzeba, aby jeden pomógł drugiemu, trzeba tak uczynić - uważa prezes Legii Edward Trylnik.
Pisk, PAP
Nasz Dziennik 18-07-2003

Autor: DW