Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Polki bronią "złota" w sztafecie

Treść

Wczoraj w Warszawie odbyło się uroczyste otwarcie mistrzostw świata w pięcioboju nowoczesnym kobiet i mężczyzn. Polska sztafeta pań w składzie: Paulina Boenisz, Marta Dziadura i Magdalena Sędziak (wszystkie Legia Warszawa), broni złotego medalu wywalczonego przed rokiem w Moskwie.
Oprócz trzech zawodniczek Legii, które wystartują w sztafecie w rozgrywanych na terenie warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego mistrzostwach, Polskę reprezentować będą: brązowa medalistka czerwcowych ME we włoskim Montepulciano Edyta Małoszyc (ZKS Drzonków Zielona Góra) oraz szósta na olimpiadzie Sylwia Czwojdzińska (Legia).
Zdaniem trenera polskiej reprezentacji Stanisława Pytla, wszystkie panie powinny awansować do finału. Natomiast wśród mężczyzn szkoleniowiec najbardziej liczy na weteranów Marcina Horbacza i Andrzeja Stefanka (obaj ZKS). Skład ekipy uzupełniają Przemysław Gałecki (Legia) i Tomasz Chmielewski (ZKS). W polskiej ekipie wszyscy są zdrowi i zapowiadają ostrą walkę o medale.
Do wtorkowego wieczoru chęć udziału w warszawskich MŚ potwierdziło 96 zawodników i 66 zawodniczek z 37 krajów. Oznacza to, że w czwartkowym półfinale pięcioboiści zostaną podzieleni na trzy grupy, a nie cztery, jak początkowo przewidywano. Natomiast kobiety w piątkowych eliminacjach rywalizować będą w dwóch grupach. W finałach tradycyjnie weźmie udział po 32 zawodników.
Z udziału w mistrzostwach musiał zrezygnować obrońca tytułu mistrzowskiego Litwin Andrejus Zadneprovskis. Wicemistrz olimpijski z Aten spadł z konia podczas treningu i jest kontuzjowany.
Od poniedziałku po stolicy przemieszczają się funkcjonariusze Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). W warszawskim mieszkaniu, w którym przebywał Andrzej Stefanek, pracownicy agencji zjawili się już siedem minut po rozmowie telefonicznej, gdy tylko dowiedzieli się, gdzie się znajduje polski pięcioboista.
Organizatorzy mistrzostw świata zaprosili do Warszawy m.in. wszystkich złotych medalistów olimpijskich, z Januszem Pyciakiem-Peciakiem i Arkadiuszem Skrzypaszkiem na czele.
MP, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-08-04

Autor: ab