Polka zabita w Brukseli?
Treść
Belgijska policja poinformowała wczoraj, że w lesie w okolicach Brukseli znaleziono ciało dwudziestoletniej dziewczyny. Publiczna telewizja RTBF podała, że chodzi o Polkę nieznanej tożsamości, mieszkającą w brukselskiej dzielnicy Schaerbeek. Część mediów flamandzkich utrzymuje jednak, że chodzi o Rosjankę.
Przyczyna jej śmierci pozostaje niewyjaśniona; u zmarłej stwierdzono poważne obrażenia głowy. W sprzecznym komunikacie policji stwierdzono, iż nie jest wykluczone, że chodzi o nieszczęśliwy wypadek, zaznaczając przy tym, że ciało dziewczyny było ciągnięte po ziemi. Zgon nastąpił prawdopodobnie w nocy z piątku na sobotę. W konsulacie RP w Brukseli poinformowano "Nasz Dziennik", że do tej pory nie ustalono tożsamości zmarłej. Na obecnym etapie śledztwa nie jest nawet pewne, czy była ona Polką. Przedstawicielka polskiego konsulatu potwierdziła, że policja nie przekazała naszym dyplomatom żadnych informacji o podejrzanym zgonie.
BM, PAP
"Nasz Dziennik" 2006-07-04
Autor: ab