Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Polityczna prowokacja?

Treść

Komisja Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Kongresu USA przegłosowała projekt rezolucji wzywającej Polskę i Litwę do zwrotu mienia zagrabionego ludności żydowskiej przez hitlerowską III Rzeszę oraz ZSRS. O projekt tej rezolucji walczyli w szczególności kongresmani ze stanów Nowy Jork, Kalifornia i Floryda, gdzie znajdują się największe skupiska ludności żydowskiej. Lobby żydowskie od dawna naciska na kolejne polskie rządy o stworzenie ustawy restytucyjnej. Wszystko wskazuje na to, iż komuś bardzo zależy na podsycaniu żydowsko-polskich antagonizmów, jako że tylko w takich kategoriach można odczytywać ten skandaliczny dokument.



"Wzywa się rząd Polski do natychmiastowego uchwalenia sprawiedliwej i wyczerpującej ustawy, tak aby osoby (lub ich spadkobiercy), których majątki prywatne zostały zabrane i skonfiskowane przez nazistów w czasie II wojny światowej lub odebrane po wojnie przez komunistyczny rząd polski, mogły albo otrzymać zwrot (restytucję) tych majątków, albo - jeżeli zwrot nie jest możliwy - otrzymać za nie sprawiedliwą rekompensatę finansową" - głosi projekt rezolucji. "Wzywa się również do zapewnienia, aby ustawa o takiej restytucji i rekompensatach ustanowiła niebiurokratyczny, prosty i przejrzysty proces, który zaowocowałby realnymi korzyściami dla tych licznych osób, które ucierpiały z powodu niesprawiedliwej konfiskaty ich mienia i z których wiele ma co najmniej 80 lat" - czytamy w przygotowanym przez Komisję Spraw Zagranicznych projekcie.
Premier Polski Donald Tusk oświadczył w poniedziałek, że projekt ustawy o rekompensatach za mienie utracone po wojnie trafi we wrześniu pod obrady rządu. - Prace nad ustawą o zadośćuczynieniu dla wszystkich polskich obywateli kończymy - zapewniał szef rządu. Realizuje on tym samym obietnicę, jaką złożył organizacjom żydowskim w trakcie ostatniej wizyty w Stanach Zjednoczonych.
Lobby żydowskie od dawna naciska na kolejne polskie rządy, domagając się zwrotu mienia zagrabionego tak przez hitlerowską III Rzeszę, jak i przez Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich na należących do Polski, a okupowanych terenach. Podobne roszczenia wysuwa w stosunku do Litwy.

Główny sojusznik USA?
Zadziwiające jest jednak to, że - po pierwsze - Polska jest sojusznikiem USA, wydanie zaś takiego dokumentu przez Kongres Stanów Zjednoczonych, chociaż nie jest dla nas obligatoryjne, gdyż - jak zauważył w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" historyk prof. Józef Szaniawski - z punktu widzenia prawa międzynarodowego nie ma znaczenia, to niewątpliwie staje się rysą na płaszczyźnie dotychczasowych stosunków. - Stosunki polsko-amerykańskie i polsko-izraelskie nigdy nie były tak dobre jak obecnie, na początku XXI wieku - i są jacyś ludzie, jacyś politycy, którym to najwyraźniej bardzo przeszkadza - ocenił Szaniawski. Zauważył przy tym, że nie ma żadnego rozwiązania obecnej sytuacji, które nie wpłynęłoby negatywnie na wzajemne relacje. - Uważam, że jest to polityczna prowokacja - skonstatował. Dodał, iż zwrotu mienia należy się domagać tak od Niemiec, jak i od Rosji, uważającej się za spadkobiercę ZSRS, nie zaś od będącej ofiarą ich agresji Polski.
Po drugie, zarówno projekt planowanej w Polsce ustawy restytucyjnej, jak i wydanej przez Komisję Spraw Zagranicznych Kongresu USA rezolucji stwarza pole do ogromnych nadużyć. - Obecnie trudno będzie dociec, kto jest rzeczywistym spadkobiercą zagrabionego majątku - przypomniał profesor. Może zatem dojść do sytuacji, w której o majątek walczyć będzie organizacja żydowska, nieposiadająca żadnych, z wyjątkiem narodowościowych, konotacji z nieżyjącym już właścicielem. Nierozwiązana pozostaje również kwestia szacowania zagrabionego mienia. Nie zachowały się bowiem księgi wieczyste nieruchomości, z których wiele tonęło w długach.
Tymczasem polski rząd wydaje się nie tylko zupełnie ignorować te kwestie, ale działać na szkodę Narodu Polskiego. Zauważmy, że nikt dzisiaj nie mówi o rozliczeniu Niemców z dokonanych w Polsce zniszczeń, których ogrom jest w zasadzie nie do oszacowania. Nikt nie wspomina nawet o wysunięciu wobec Rosji żądania rekompensat nie tylko za wojenne zniszczenia, ale również powojenny, systematyczny, trwający kilkadziesiąt lat rabunek. O tym milczą także Stany Zjednoczone, nasz sojusznik z okresu II wojny światowej, który przekazał nas pod sowiecką okupację. Te same Stany Zjednoczone nie reagowały, kiedy generał Stefan Grot-Rowecki i podziemne władze informowały o śmiertelnym zagrożeniu, w jakim znaleźli się Żydzi, aby po latach, pod wpływem pewnej wąskiej grupy, zarzucić Polakom "antysemityzm".
Otwartym pozostaje pytanie, skąd to "nagłe zainteresowanie" Kongresu USA sprawami mienia ofiar holokaustu i dlaczego zostało skierowane właśnie do Polski, również ofiary hitlerowskiego i sowieckiego reżimu? Dlaczego amerykański Kongres usiłuje ingerować w politykę wewnętrzną suwerennego i niezależnego państwa?
Anna Wiejak
"Nasz Dziennik" 2008-07-18

Autor: wa