Politycy o decyzji Balcerowicza
Treść
Leszek Balcerowicz powinien stawić się przed komisją śledczą ds. banków i nadzoru bankowego i złożyć stosowne wyjaśnienia – uważa szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło.
Szczygło przypomniał, że dotychczas nikt nie orzekł, że komisja śledcza jest nielegalna i w związku z tym, nie można podnosić takiego argumentu.
Prezes NBP zapowiedział w sobotę, że nie stawi się przed komisją śledczą ds. banków i nadzoru bankowego. Jak powiedział, nie weźmie udziału w precedensie mogącym prowadzić do podważenia faktycznej niezależności Narodowego Banku Polskiego. Zapewnił, że stanie przed komisją, jeśli Trybunał Konstytucyjny 21 września uzna uchwałę o powołaniu komisji za zgodną z konstytucją.
Tymczasem jeden z szefów PO Jan Rokita uważa, że skoro TK niedługo wyda orzeczenie w tej sprawie, dobrze by było, gdyby do tego czasu komisja zawiesiła działalność.
– Po orzeczeniu delegalizacyjnym – które wydaje się prawdopodobne – przesłuchania będą musiały być prowadzone powtórnie, a wszystko wówczas zamieni się w absurd – wyjaśnił Rokita.
Europoseł PiS Michał Kamiński wskazywał, że to Balcerowicz formułuje „bardzo niebezpieczny precedens” i doprowadził do sytuacji, która wskazuje, że uchwała o powołaniu komisji już na mocy samego faktu zaskarżenia do TK przestaje obowiązywać. – Komisja została powołana przez Sejm i działa w toku przez siebie ustalonym – przypomniał.
W ocenie Krzysztofa Filipka (Samoobrona), Balcerowicz „stawia się ponad prawem, co jest niedopuszczalne”.
Waldemar Pawlak (PSL) przypomniał, że poseł jego klubu Marek Sawicki zgłaszał propozycję, aby do rozstrzygnięcia TK komisja zawiesiła swoją działalność.
W ocenie Marka Kotlinowskiego (LPR), Balcerowicz powinien stanąć przed komisją po skończeniu kadencji na stanowisku szefa NBP i wtedy „wyjaśnić wszystkie wątpliwości, a jest co wyjaśniać”. Jego zdaniem „byłoby dobre dla polskiej gospodarki”.
Także Wojciech Olejniczak (SLD) uważa, że warto zaczekać do orzeczenia Trybunału. –Jestem zwolennikiem tego, aby prezes Balcerowicz stanął przed komisją po wyjaśnieniu wszystkich wątpliwości – powiedział.
Ryszard Kalisz z SLD uważa, że „wzywanie Balcerowicza na przesłuchanie przed orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego to złośliwość”.
(PAP)
bzato
"TVP" 2006-09-11
Autor: wa