Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Polański w areszcie domowym

Treść

Szwajcarski Federalny Sąd Karny w Bellinzonie zgodził się na zwolnienie Romana Polańskiego za kaucją w wysokości 3 mln euro. Sąd zastrzegł, że oskarżony musi zdeponować dowody tożsamości i pozostawać w swojej rezydencji pod kontrolą elektroniczną.

Od tej decyzji szwajcarskie ministerstwo sprawiedliwości nie zamierza się odwoływać, gdyż jak podkreśla szefowa resortu Eveline Widmer-Schlumpf, nie ma obaw, by filmowiec spróbował ucieczki. Najprawdopodobniej więc Polański będzie przebywał pod sądowym nadzorem w swoim domu w kurorcie Gstaad. Reżyser został zatrzymany na lotnisku w Zurychu 26 września br. na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania z 1978 r. i umieszczony w areszcie ekstradycyjnym. USA przedstawiły już Szwajcarom wniosek o jego ekstradycję. Władze tego kraju nadal rozważają, czy się do niego przychylić - decyzję w tej sprawie ma podjąć sąd federalny. Polański będzie mógł się od niej odwoływać. Stany Zjednoczone oskarżają 76-letniego reżysera, że w 1977 r. zgwałcił dziewczynkę, 13-letnią Samanthę Gailey.
ŁS, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-11-26

Autor: wa