Polacy w pościgu za bronią V
Treść
Bez pomocy Polaków z wywiadu Armii Krajowej alianci nie poznaliby szczegółów budowy niemieckich rakiet V-1 i V-2, "cudownej broni", którą Hitler chciał wygrać wojnę. O tamtych wydarzeniach przypomniano podczas sesji naukowo-edukacyjnej pt. "Polacy w pościgu za bronią V", jaka wczoraj odbyła się w Rzeszowie. Celem sesji było ukazanie roli rzeszowskich struktur Armii Krajowej w rozszyfrowaniu niemieckich badań i poligonowych testów nad "wunderwaffe" - jedną z najbardziej strzeżonych przez Niemców tajemnic II wojny światowej. Poligon wojskowy, na którym w latach 1943-1944 odbywały się próby z pociskami V-1 i V-2, znajdował się w miejscowości Blizna koło Dębicy. Poligon został szybko namierzony przez wywiad AK i Polacy wykradli Niemcom ich bezcenne tajemnice. Podczas konferencji historycy IPN, naukowcy Politechniki Rzeszowskiej oraz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego przedstawili stan dzisiejszej wiedzy na temat niemieckich prób z nowoczesnymi jak na owe czasy typami broni ofensywnej - pociskami latającymi V-1 i rakietami balistycznymi V-2. Profesor Grzegorz Ostasz z Politechniki Rzeszowskiej opowiedział o wysiłkach wywiadu Armii Krajowej, która angażowała się w zdobycie okrytych ścisłą tajemnicą szczegółów hitlerowskiej broni V. Przypomnijmy, że ważne było nie tylko zdobycie fragmentów pocisków, ale także ich opisanie, w czym pomogli inżynierowie - członkowie Armii Krajowej. Na uwagę zasługuje też wysłanie zdobytych pocisków do Anglii. Z kolei Elżbieta Jakimek-Zapart z krakowskiego IPN przypomniała sylwetki oficerów i żołnierzy Inspektoratu Rzeszów AK zaangażowanych w operację wywiadowczą: Łukasza Cieplińskiego i jego podkomendnych, zaś Robert Zapart - doktorant UKSW, przedstawił postać ppłk. Mieczysława Wałęgi, który przekazywał raporty na temat broni V, oraz jego drogę z wywiadu Rzeszowskiego Inspektoratu AK do służby w emigracyjnej II Rzeczypospolitej. Sesji towarzyszył pokaz filmów dokumentalnych o broni V i prezentacja II wydania książki autorstwa Elżbiety Jakimek-Zapart "Nie mogłem inaczej żyć... Grypsy Łukasza Cieplińskiego z celi śmierci". Uczestnicy sesji mogli też zwiedzić ekspozycję modeli V-1 i V-2 oraz Zespół Laboratoriów Lotniczych Politechniki Rzeszowskiej, w tym tunele aerodynamiczne, zobaczyć silniki odrzutowe i samoloty. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2008-09-17
Autor: wa