Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Polacy są najlepsi

Treść

Francuskie związki zawodowe krytykują tamtejsze firmy za zatrudnianie pracowników z nowych państw Unii Europejskiej. Jednak przedsiębiorcy bronią się, twierdząc, że zatrudniają wysoko kwalifikowanych robotników, których brakuje we Francji.
Wczoraj we Francji wieczorny dziennik telewizyjny prywatnej stacji TF1 wyemitował reportaż z Saint Lazaire, gdzie znajduje się największa stocznia francuska. Doszło tam do konfliktu między organizacjami związkowymi i dyrekcją stoczni. Według związkowców, Polacy pracują za 50 proc. minimalnej stawki płacy podstawowej, otrzymując 3 euro za godzinę. Innego zdania jest dyrekcja przedsiębiorstwa, która twierdzi, że nie zatrudnia Polaków, ale robią to firmy z nią współpracujące, mające do tego absolutne prawo.
Protesty związkowców wydają się tym bardziej nieuzasadnione, że od kilku już lat stocznia boryka się ze znalezieniem wysoko kwalifikowanych pracowników, głównie spawaczy. Francuska telewizja wielokrotnie pokazywała reportaże na ten temat, ukazując wysiłki dyrekcji przedsiębiorstwa polegające m.in. na finansowaniu szkolenia bezrobotnych i zatrudnianiu do ciężkiej pracy na stanowiskach spawaczy nawet kobiet.
Mówiono też o wysokich kwalifikacjach polskich robotników, którzy przyszli w sukurs zakładowi w czasie, kiedy miał on wielkie zamówienia. Wielu polskich specjalistów pracowało m.in. przy konstrukcji największego statku pasażerskiego "Queen Mary II".
Franciszek L. Ćwik, Caen

"Nasz Dziennik" 2005-05-06

Autor: ab