Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Polacy ranni w Iraku

Treść

Trzech polskich żołnierzy zostało wczoraj rannych na skutek eksplozji ładunku wybuchowego. Do zdarzenia doszło 3 km na południe od bazy Echo w Diwanii, w rejonie prowadzenia prac inżynieryjno-saperskich. Trzej żołnierze znajdujący się w pobliżu wybuchu odnieśli niegroźne obrażenia nóg. Niestety, w wyniku eksplozji zginęła iracka dziewczynka.
Rannych Polaków przewieziono do bazy Echo w Diwaniji, gdzie znajdują się pod opieką lekarzy. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W pobliżu postoju kolumny samochodów bawiła się grupa irackich dzieci. Jedno z nich w wyniku wybuchu odniosło ciężkie obrażenia i mimo podjęcia szybkiej akcji reanimacyjnej przez polskich lekarzy zmarło. Tymczasem prawdopodobnie 30 osób zginęło wczoraj, a około 20 zostało rannych (na zdjęciu: chłopiec po opatrzeniu ran) w wybuchu bomby samochodowej w Mahmudii na południe od Bagdadu. Do krwawego zamachu doszło także w Hilli, gdzie na skutek wybuchu samochodu-pułapki na bazarze zginęło co najmniej 14 osób.
PS

"Nasz Dziennik" 2005-11-25

Autor: ab