Polacy piłkarze na zgrupowaniu w Hiszpanii

Treść

Polscy piłkarze pod wodzą trenera Leo Beenhakkera przebywają obecnie na pierwszym w tym roku zgrupowaniu. Od poniedziałku trenują w hiszpańskim Jerez, gdzie dziś rozegrają towarzyską potyczkę z tamtejszym drugoligowcem - Xerez CD. W sobotę nasi zmierzą się w oficjalnej potyczce z Estonią, a za tydzień w środę ze Słowacją.
Do soboty Polacy mieszkać będą w miejscowości Chiclana de la Frontera, skąd dojeżdżają na zajęcia do Jerez. Druga część zgrupowania przebiegnie już wyłącznie w Jerez. Na razie holenderski szkoleniowiec ma do dyspozycji jedynie graczy z ligi polskiej oraz jednego z włoskiej. Tym "rodzynkiem" jest oczywiście Radosław Matusiak, do poniedziałkowego południa reprezentujący barwy GKS Bełchatów. Najlepszy strzelec Orange Ekstraklasy tego dnia podpisał jednak umowę z trzecim zespołem Serie A, Palermo, i na zgrupowanie przyjechał już jako jego zawodnik. Beenhakker nie mógł skorzystać z usług wszystkich powołanych wcześniej przez siebie piłkarzy. Kontuzje wyłączyły bowiem Jakuba Błaszczykowskiego, Arkadiusza Głowackiego i Sebastiana Szałachowskiego.
W sobotę Polacy w pierwszym w nowym roku oficjalnym spotkaniu zmierzą się z Estonią. Wystąpią w nim tylko gracze z ligi polskiej plus Matusiak. Dla wielu naszych zawodników będzie to bardzo ciekawa konfrontacja. Owszem, mieli już okazję pokazać się Beenhakkerowi w potyczce ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, ale powiedzmy sobie szczerze: to rywal zdecydowanie słabszy od Estonii (mimo że ta potentatem na pewno nie jest). Dlatego teraz mają szansę udowodnić Holendrowi, iż zyskali jego zaufanie nieprzypadkowo. W tym gronie znajdują się m.in. Adam Kokoszka, Jakub Wawrzyniak, Wojciech Łobodziński, Bartłomiej Grzelak i Robert Kolendowicz. Spośród powołanych graczy tylko dwóch nie zagrało dotychczas u Beenhakkera ani minuty - to Piotr Piechniak i Łukasz Piszczek.
Po meczu z Estonią do Jerez zjadą zawodnicy z klubów zagranicznych. Uzupełnieni najlepszymi graczami ligi polskiej zagrają w przyszłą środę ze Słowacją. Zabraknie kontuzjowanego Euzebiusza Smolarka.
Zgrupowanie w Hiszpanii jest najważniejszym etapem przygotowań do czekających nas marcowych meczów eliminacji mistrzostw Europy z Azerbejdżanem i Armenią. Leo Beenhakker może w spokoju popracować ze swymi podopiecznymi przez kilkanaście dni, później takiego komfortu już mieć nie będzie.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-01-31

Autor: wa