Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pół roku bez sankcji

Treść

Szefowie dyplomacji 27 krajów Unii Europejskiej podczas wczorajszego spotkania w Luksemburgu zadecydowali o zawieszeniu części sankcji wizowych dla przedstawicieli białoruskiego rządu, w tym dla prezydenta Aleksandra Łukaszenki, i ponownym nawiązaniu wzajemnych stosunków Unia - Białoruś.

O zniesienie sankcji apelowała m.in. unijna komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner. - Białoruś stoi przed historycznym wyborem dotyczącym jej przyszłości, czy będzie się demokratyzować, czy skaże się na stagnację. Musimy jej pomóc - powiedziała Waldner. Sześciomiesięczne zawieszenie sankcji wizowych miałoby odnosić się do tych przedstawicieli rządu, którzy nie są bezpośrednio oskarżani o zbrodnie, prześladowania opozycji i fałszerstwa wyborcze. Po upływie tego czasu UE ma dokonać przeglądu i zdecydować, czy restrykcje zostaną przywrócone. Unijna komisarz podkreśliła, że chociaż nie jest w pełni zadowolona z przebiegu wyborów na Białorusi z 28 września, to jednak kraj ten uczynił krok do przodu, wypuszczając więźniów politycznych i dopuszczając do wyborów misję obserwacyjną Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Wyraźnym znakiem otwarcia na Białoruś było już samo zaproszenie do Luksemburga szefa białoruskiej dyplomacji Siarhieja Martynaua. Przybył on na prośbę szefa dyplomacji UE Javiera Solany i Benity Ferrero-Waldner. Było to pierwsze oficjalne spotkanie przedstawicieli Unii i Białorusi od 2004 roku, czyli od nałożenia na Białoruś wspomnianych sankcji.
Podczas posiedzenia unijni dyplomaci poruszali ponadto kwestie przygotowania do szczytu Unii Europejskiej w Brukseli, trwającego kryzysu finansowego, bezpieczeństwa energetycznego i pakietu klimatyczno-energetycznego. Nie zabrakło także dyskusji odnośnie do sytuacji w Gruzji i kształtu dalszych relacji Unii Europejskiej z Rosją.
Ministrowie zadeklarowali także chęć pogłębiania stosunków z Mołdawią. "Unia jest gotowa pogłębić relacje z Mołdawią w ramach polityki sąsiedzkiej i wynegocjować w bliskiej przyszłości nowe, ambitne porozumienie z tym krajem" - czytamy w deklaracji. Przedstawiciele "27" zaakcentowali także, iż na powyższe deklaracje niewątpliwie największy wpływ będzie miał przebieg wiosennych wyborów w Mołdawii.
Marta Ziarnik
"Nasz Dziennik" 2008-10-14

Autor: wa