Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pokłócili się i zabili Polaka

Treść

Spór pomiędzy Baitullahem Mehsudem, przywódcą głównego ugrupowania pakistańskich talibów Tehrik-e-Taliban Pakistan (TTP), a innym dowódcą bojowników - Qarim Hussainem, doprowadziły do zabicia polskiego geologa Piotra Stańczaka - poinformowała wczoraj pakistańska gazeta "The News", powołując się na opinię jednego z talibów będącego przy egzekucji. Zdaniem rozmówcy gazety, lider TTP Baitullah Mehsud chciał uwolnienia jego ludzi w zamian za porwanego Polaka, tymczasem Qari Hussain przedstawił listę swoich uwięzionych bojowników, których miano wypuścić na wolność. Byli na niej m.in. czterej ważni członkowie ugrupowania Lashkar-e-Jhangvi.

To właśnie brak porozumienia pomiędzy przywódcami bojowników był powodem ścięcia w sobotę naszego rodaka. - Qari Hussain był zainteresowany uwolnieniem kilku ważnych członków Jhangvi, a także uzbeckiego bojownika w zamian za porwanego inżyniera. Jednak szef TPP chciał, żeby Polak trafił do jego rąk, aby mógł negocjować z rządem zwolnienie swoich bojowników. To z kolei zmusiło Qariego do ścięcia głowy polskiego inżyniera - powiedział "The News" informator o pseudonimie Zakir Mehsud.
Gazeta, cytując tego samego taliba, podaje, że dzień przed egzekucją Baitullah Mehsud przysłał swoich ludzi po zakładnika, ale "grupa Qariego nie zgodziła się na to i dzień później ścięła polskiemu inżynierowi głowę". Zdaniem tegoż informatora, Qari, zabijając Polaka, podjął dobrą decyzję. - Nasz dowódca podjął słuszną decyzję, ścinając polskiego inżyniera, gdyż wywoła to strach wśród niewiernych. Jeśli będziemy wysyłać takie prezenty Europejczykom i pozostałym, wkrótce będą oni zmuszeni uciec z tego regionu - powiedział. Zakir Mehsud zaznaczył także, że dokonanie egzekucji przez Qariego z pewnością pogłębi "już istniejący podział pomiędzy nim a TTP".
"The News" dodaje, że Qari Hussain szkoli i finansuje zamachowców-samobójców. Był on także - zdaniem gazety - zamieszany w porwanie 260 członków pakistańskich sił bezpieczeństwa. Jest także powiązany z nielegalną organizacją Lashkar-e-Jhangvi.
Marta Ziarnik
"Nasz Dziennik" 2009-02-13

Autor: wa