Pogrzeb męczennika
Treść
W Indiach odbyły się uroczystości pogrzebowe ks. Bernarda Digala. 47-letni duchowny był w sierpniu jedną z pierwszych ofiar antychrześcijańskiej rewolty w stanie Orisa. Zmarł w wyniku brutalnego pobicia 28 października br. w Chennah. Jak poinformowała agencja UCAN, w liturgii pogrzebowej, która odbyła się 31 października br. w miejscowości Bhubaneswar, uczestniczyło ok. 5 tys. osób. Przewodniczył jej ks. abp Rafael Cheenath, metropolita Cuttack-Bhubaneswar, w asyście biskupów diecezji wchodzących w skład wspomnianej metropolii. Podczas Mszy św. ks. bp Sarat Chandra Nayak z Berhampuru w homilii mówił o ks. Digalu jako o męczenniku, którego "krew pomoże Kościołowi w Orisie pokonać aktualne kłopoty i pogłębić jego wiarę". Ksiądz Bernard Digal został brutalnie pobity przez hinduskich ekstremistów 26 sierpnia br. Gdy stracił przytomność, oprawcy porzucili jego nagie ciało na leśnej drodze. Po odnalezieniu trafił najpierw do szpitala w Bhubaneswar, potem do Bombaju. Na skutek wątpliwości co do odpowiedniej opieki medycznej, władze archidiecezji zdecydowały się na przeniesienie ks. Digala do Szpitala św. Tomasza w Chennai, gdzie opiekę nad nim przejął znany mu personel medyczny. Tutaj duchowny zmarł 28 października br. Dokładną przyczynę śmierci duchownego bada sekcja kryminalna policji państwowej po tym, jak ks. Joseph Kalathil, wikariusz generalny archidiecezji Cuttack-Bhubaneswar, złożył skargę na nieodpowiednie traktowanie ks. Digala w szpitalach zarówno w Bhubaneswar, jak i w Bombaju, gdzie - jak się przypuszcza - sięgały wpływy hinduskich ekstremistów. Sebastian Karczewski "Nasz Dziennik" 2008-11-03
Autor: wa