Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pogłębi się sekularyzacja Hiszpanii

Treść

Cała Europa komentuje wybory w Hiszpanii. Niemiecka prasa radzi prawicy weryfikację konserwatywnych poglądów. Były rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls stwierdził, że wynik wyborów oznacza dalsze odchodzenie od chrześcijańskich tradycji i coraz głębszą sekularyzację jego kraju.

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" ocenił, że zwycięstwo socjalistów w Hiszpanii pozwoli na większą stabilność i uczyni politykę tego kraju bardziej przewidywalną. Gazeta żywi jednak pewne obawy, czy po wyborach uspokoi się klimat polityczny w Hiszpanii. Zdaniem komentatorów dziennika, za wszelkie niepokoje społeczne w minionych latach odpowiedzialna jest opozycyjna Partia Ludowa. Dodaje przy tym, iż twarde bronienie wartości konserwatywnych przez ludzi Mariano Rajoya tylko szkodzi jego ugrupowaniu. Niemcy doradzają więc hiszpańskiej prawicy przemyślenie jej postaw i złagodzenie poglądów.
Były rzecznik Watykanu Hiszpan Joaquin Navarro-Valls w wywiadzie dla włoskiego dziennika "Corriere della Sera" wyraził opinię, że zwycięstwo socjalistów w jego kraju nie doprowadzi do dalszego pogorszenia stosunków między państwem a Kościołem, bo - jak dodał - "wszystko, co mogło zranić wrażliwość katolicką, już się stało". Jednak z drugiej strony zaznaczył, iż głoszony przez zwycięską partię premiera José Luisa Rodrigueza Zapatero całkowicie ideologiczny socjalizm hiszpański jest nie do zaakceptowania przez katolików, gdyż jest on jawnie antychrześcijański. Navarro-Valls podkreślił, że żaden kraj nie oddalił się tak daleko od swoich tradycji jak Hiszpania. W wyniku najgwałtowniejszej na świecie sekularyzacji władze w Madrycie podjęły tak absurdalne decyzje, jak: zezwolenie na małżeństwa homoseksualne z prawem do adopcji, ułatwienie rozwodów na mocy decyzji jednej ze stron w zaledwie trzy miesiące od dnia ślubu czy obowiązkowe nauczanie wychowania obywatelskiego naznaczone totalnym relatywizmem.
Brytyjski "Daily Mail" zauważa, że pomimo zwycięstwa ugrupowanie Zapatero może nie mieć bezwzględnej większości i będzie musiało szukać poparcia mniejszych partii. Podkreśla przy tym, że dotychczasowa polityka socjalistów doprowadziła do osłabienia Hiszpanii na arenie międzynarodowej, a zwłaszcza do pogorszenia relacji z USA.
ŁS
"Nasz Dziennik" 2008-03-11

Autor: wa