Poezja w malarstwie
Treść
Tak pokrótce można scharakteryzować nowo otwartą niezwykle cenną ekspozycję "Konfrontacje - Inspiracje - Spotkania. Arcydzieła malarstwa europejskiego ze zbiorów amerykańskich i polskich" czynną w warszawskim Muzeum Narodowym. Już wybitny malarz Leonardo da Vinci mawiał, że "Piękno rzeczy śmiertelnych mija, lecz nie piękno sztuki". Ci którzy chcą się o tym przekonać, powinni wybrać się czym prędzej na tę wystawę.
Znakomite arcydzieła zgromadzone na wystawie budzą podziw nie tylko koneserów sztuki, ale także laików, ponieważ na ekspozycji znalazło się m.in. 12 cennych obrazów wypożyczonych ze zbiorów trzech muzeów amerykańskich. Należą do nich m.in.: znakomity obraz "Pasterka" Jeana-Honoré Fragonarda, "Portret kardynała Richelieu" Philippe'a de Champaigne'a, "Matka pouczająca córkę" Jeana-Baptiste Chadrina, "Portret damy" Antoniego van Dycka czy też obraz "Portret Don Ramona de Posada y Soto" Francisca Goi. Przy tym ostatnim warto nadmienić, że w Polsce wystawiane były jedynie grafiki tego artysty.
Prezentowane obrazy powstały pomiędzy 1620 i 1830 rokiem, głównie w północnych i południowych Niderlandach oraz we Francji. Wystawa została pomyślana jako układ dwóch wzajemnie uzupełniających się części: pierwszą z nich tworzą portrety postaci historycznych, mitologicznych czy też wizerunki człowieka zastanego przy różnych czynnościach: czytaniu, wychowywaniu dzieci, modlitwie, karmieniu zwierząt. Drugą część stanowią pejzaże. Wśród nich podziwiamy wnętrze kościoła św. Bawona w Haarlemie z 1635 r., autorstwa Pietera Saenredama, czy też obraz przedstawiający pasterza grającego na fujarce pędzla Francesca Londonio.
Zgromadzone na wystawie arcydzieła należą do nurtu realistycznego, chociaż w zależności od artysty przybierają różne jego odcienie. Czasem tchną niczym niezmąconą idyllą pejzażu jak w przypadku "Pasterki" Fragonarda czy też górzystego pejzażu z myśliwymi Fredricka de Moucherona, niekiedy natomiast jest to doskonała znajomość portretowania jak w przypadku Philippe'a de Champaigne'a przedstawiającego Mojżesza, na którym to obrazie biblijny patriarcha jest symbolem śmiertelnej natury człowieka a trzymane przez niego kamienne tablice są symbolem niezmiennego prawa Bożego.
Artyści pokazują, że są nie tylko doskonałymi obserwatorami rzeczywistości, ale też potrafią ją głęboko zanalizować. Wyrazem tego jest chociażby dzieło Gerrita Dou, przedstawiające modlącą się staruszkę. W nim to artysta uchwycił moment zamyślenia się kobiety nad przeczytanym fragmentem Biblii. Wart wspomnienia jest także obraz "Kobiety przed lustrem" Pietera Codde'a, o którym mówi się, że stanowi protestancki prototyp Marii Magdaleny.
W malarstwie tego okresu nie brakowało wątków pouczających, stąd też na wystawie oglądamy dzieło Jeana-Baptiste Chadrina przedstawiające matkę, która udziela swojej córce wskazówek. Ten pełen wdzięku obraz za sprawą subtelnej kolorystyki i formy przekazu wręcz tchnie wyczuwalną delikatnością uwag matki oraz pokorną postawą słuchającej córki.
Wystawę wieńczy nastrojowy pejzaż Claude'a-Josepha Verneta z okazałym żaglowcem i słońcem wschodzącym w jednej z przystani portowych.
Na zakończenie warto dodać, że tytuł wystawy ma na celu ukazanie związków, wzajemnych korelacji czy też ciągłego wzorowania się na mistrzach pędzla w różnych nurtach malarstwa europejskiego XVII i XVIII w.
Anna Rasztawicka
Wystawa otwarta do 4 maja br. Muzeum czynne: wtorek, środa, piątek, sobota, niedziela od godz. 10.00 do 16.00, w czwartek od godz. 10.00 do 18.00.
Nasz Dziennik 3-03-2003
Autor: DW