Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Podwyżki dla nauczycieli

Treść

Minister edukacji nie rezygnuje z zabiegów o dodatkowe pieniądze na podwyżki dla nauczycieli. Wicepremier Roman Giertych powtórzył groźby, że jeśli Senat nie zwiększy o dodatkowe 500 mln zł subwencji oświatowej, to jeszcze w tym tygodniu złoży dymisję. Środki te mają umożliwić wprowadzenie 5-procentowych podwyżek dla nauczycieli. Dodał, że będzie w tej sprawie rozmawiał z premierem Jarosławem Kaczyńskim.
Szef klubu parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin Mirosław Orzechowski, pełniący jednocześnie funkcję wiceministra edukacji, zapowiedział, że jeśli dojdzie do takiej sytuacji, to wraz z Giertychem dymisję złoży także minister gospodarki morskiej Rafał Wiechecki oraz wszyscy sekretarze i podsekretarze stanu z Ligi. Jak wyjaśnił minister Giertych podczas wczorajszej konferencji prasowej, dodatkowe 500 mln zł miałoby pochodzić z dochodów państwa z podatku VAT. W ocenie szefa resortu edukacji, ubiegłoroczne dochody z tego tytułu były wyższe niż szacowano i nic nie wskazuje na to, by w tym roku było inaczej.
Roman Giertych dodał, że jest już gotowy projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie programu "Zero tolerancji dla przemocy w szkole". Podkreślił również, że nie ma takiej możliwości, aby mógł realizować program "Zero tolerancji dla przemocy w szkole", jeżeli nauczyciele zostaną oszukani. - Dlatego zapowiadam, że jeżeli parlament nie przyjmie podwyżek dla nauczycieli, bezwarunkowo odejdę z Ministerstwa Edukacji Narodowej i stanie się to jeszcze w tym tygodniu - zapowiedział Roman Giertych.
Dodał, że projekt liczy kilkadziesiąt stron. - Jest w nim zawarte wiele spraw, o których już wielokrotnie mówiliśmy - stwierdził minister. - W projekcie dokumentu znalazły się m.in. diagnoza problemu agresji i przemocy w szkołach oraz propozycje działań mających na celu przeciwdziałanie tym patologiom.
Magdalena M. Stawarska
"Nasz Dziennik" 2007-01-09

Autor: wa