Podwórkowych kapel czar
Treść
Jutro w Przemyślu rozpoczyna się XXX Ogólnopolski Festiwal Kapel Folkloru Miejskiego. To jedna z największych i najbardziej znanych imprez popularyzujących idee folkloru miejskiego w kraju. Festiwal zainauguruje Koncert Jubileuszowy Lwowskiej Kapeli Podwórkowej "Ta Joj", która w br. obchodzi 50-lecie istnienia. W jubileuszowym festiwalu, nad którym patronat objął minister kultury i dziedzictwa narodowego, w dniach 9-11 bm. wystąpi 18 kapel z: Zawichostu, Piasków, Ornontowic, Andrychowa, Przasnysza, Piotrkowa Trybunalskiego, Leska, Rzeszowa, Myszkowa, Gostynia, Łobza, Przeworska, Mzurek, Dynowa i Tyrawy Wołoskiej. Tradycyjnie nie zabraknie też kapel z Przemyśla. Na scenie Centrum Kulturalnego wystąpią także: Kapela Folkloru Miejskiego "Fidelis" oraz Kapele Podwórkowe "Przemyskie Niedźwiadki" i "Po prostu". Zmagania konkursowe oceniać będzie jury w składzie: Irena Delmar-Czarnecka - aktorka, śpiewaczka, prezes Związku Artystów Scen Polskich za Granicą, Grzegorz Stachurski - aktor pracujący w Londynie, Stasiek Wielanek - znany warszawski bard, Bożena Lewandowska - etnomuzykolog, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, oraz Antoni Guran - muzyk, wykładowca Uniwersytetu Rzeszowskiego. W uznaniu zasług zmarłego w ubiegłym roku wybitnego pisarza i scenarzysty, miłośnika Lwowa Jerzego Janickiego, który przez wiele lat przewodniczył obradom jury, od br. Ogólnopolski Festiwal Kapel Podwórkowych w Przemyślu będzie nosił jego imię. Warto dodać, że przemyska impreza jest najstarszą tego typu w Polsce. Festiwal powstał w 1976 r. z inicjatywy Wojciecha Władyczyna, ówczesnego dyrektora Wojewódzkiego Domu Kultury w Przemyślu. Zmieniał też swoją nazwę. Do 1986 r. był to Ogólnopolski Festiwal Kapel i Orkiestr Podwórkowych, później Ogólnopolski Festiwal Kapel Podwórkowych, a od 2007 r. Ogólnopolski Festiwal Kapel Folkloru Miejskiego. Jak podkreśla Jolanta Nowak z Centrum Kulturalnego w Przemyślu, festiwal przechodził różne koleje losu i trzykrotnie się nie odbył. - W 1982 r. został na rok zawieszony z uwagi na stan wojenny, a w 1990 i 1992 roku organizację imprezy uniemożliwiła trudna sytuacja finansowa podyktowana przemianami politycznymi i gospodarczymi w Polsce. Mimo trudności impreza przetrwała i wciąż zachwyca swoich wiernych sympatyków - wyjaśnia Jolanta Nowak. Miłośnicy folkloru miejskiego podczas tegorocznej imprezy będą mogli usłyszeć swojsko brzmiące i ponadczasowe szlagiery z przedwojennego Lwowa, a także współczesne utwory. Dawniej bowiem kapele wędrowały po wielkomiejskich podwórkach, wyrażając śpiewem i treścią piosenek ludzkie troski, stając się niejako uczestnikami ich codziennego życia. Dziś nie ma już tradycyjnych podwórek, zanika też zwyczaj ulicznego muzykowania, który przybiera bardziej sceniczny kształt. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2008-05-08
Autor: wa