Podjęli negocjacje
Treść
Po zakończonej w ubiegłym tygodniu głodówce związkowcy z "Solidarności" zasiedli wczoraj do kolejnych rozmów z zarządem Telekomunikacji Polskiej S.A. Żadne decyzje jednak nie zapadły - strony mają się spotkać dzisiaj po raz drugi, by omówić sporne kwestie. Od wyniku tych rozmów związkowcy uzależniają swoje dalsze działania.
- Przedstawiliśmy nasze zastrzeżenia, które od początku mieliśmy. Stanęło na tym, że przygotujemy projekt porozumienia - stwierdził Waldemar Stawski, wiceprzewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" Pracowników Telekomunikacji. Kolejne spotkanie ma się odbyć dzisiaj o godz. 14.00. Dopiero wtedy będzie wiadomo, jak do postulatów odniesie się zarząd. Na razie obie strony mają wspólne stanowisko jeśli chodzi o dobrowolne zwolnienia z pracy. Pozostałe sporne kwestie mają być negocjowane.
Protest związków zawodowych działających w Telekomunikacji Polskiej przeciwko zwolnieniom poparł Zarząd Regionu NSZZ "Solidarność" Dolny Śląsk. "Nie możemy zaakceptować polityki francuskiego inwestora, polegającej na pogłębianiu w Polsce bezrobocia i braku inwestycji, które będą wspierały tworzenie nowych miejsc pracy. Domagamy się od Rządu Republiki Francuskiej, właściciela France Telecom, będącego inwestorem strategicznym TP S.A., podjęcia aktywnych działań w celu doprowadzenia do spotkania z udziałem przedstawicieli Telekomunikacji Polskiej S.A., France Telecom i związków zawodowych, podczas którego zostanie określona strategia rozwoju polskiego przedsiębiorstwa" - napisali związkowcy.
W piśmie skierowanym do premiera Francji domagają się przeprowadzenia audytu firmy, który wykaże, czy zwolnienia są konieczne. Według nich, do tego czasu procedura zwolnień grupowych powinna zostać wstrzymana. "Z dużym niepokojem obserwujemy ograniczenie rozwoju firmy na Dolnym Śląsku poprzez nadmierną centralizację, wpływającą niekorzystnie na poziom zatrudnienia w regionie. Domagamy się zmiany nastawienia francuskiego właściciela w tej sprawie. Żądamy zaprzestania zastraszania i szykanowania przez część kadry kierowniczej pracowników, którzy wzięli udział w akcji protestacyjnej w ramach protestu prowadzonego w oparciu o ustawę o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Oczekujemy takiego samego traktowania pracowników TP S.A. jak pracowników France Telecom" - napisali związkowcy. Zapowiedzieli, że jeśli rozpoczęte rozmowy nic nie dadzą, podejmą akcję protestacyjną i będą interweniowali na forum międzynarodowym.
RP
"Nasz Dziennik" 2005-04-19
Autor: ab