Poczekają na wspólne stanowisko
Treść
Najpierw muszą się dogadać ze sobą Ministerstwo Finansów oraz Budownictwa i dopiero po tym sejmowe komisje: Infrastruktury i Finansów Publicznych będą mogły kontynuować prace nad ustaleniem definicji budownictwa społecznego. W tego typu budownictwie mieszkaniowym można będzie stosować obniżoną stawkę podatku VAT. Wczorajsze wspólne posiedzenie obu komisji zostało przerwane właśnie w wyniku nieporozumień między oboma resortami.
Nieporozumienie dotyczyło opodatkowania materiałów budowlanych przy budowie domów metodą gospodarczą. Minister budownictwa Andrzej Aumiller zaproponował, by przedłużyć termin zwrotu różnicy między 22- a 7-procentowym VAT-em na materiały budowlane dla osób samodzielnie budujących dom. Jak zauważył, takie rozwiązanie byłoby logiczne i najprostsze. Obecnie zwrot różnicy w podatku dotyczy materiałów kupionych do końca tego roku. Według projektu resortu finansów, 7-procentowy VAT obowiązywałby przede wszystkim w odniesieniu do mieszkań sprzedawanych przez deweloperów. Specjaliści zwracają jednak uwagę, że ponad połowa mieszkań i domów budowana jest metodą gospodarczą. Ministerstwo Budownictwa chce też, by 7-procentowy VAT objął również remonty. Według wiceministra finansów Jacka Dominika, istnieje jednak poważne zagrożenie, że objęcie remontów w całości 7-procentowym podatkiem może nas narazić na sankcje ze strony Unii Europejskiej i doprowadzi do szeregu nadużyć. Mieszkania mogłyby być bowiem remontowane przy użyciu bardzo drogich materiałów z zastosowaniem tej preferencyjnej stawki VAT. Resort finansów proponował, aby obniżony VAT dotyczył tych remontów, w których wartość użytych materiałów budowlanych nie przekroczyła połowy wszystkich kosztów związanych z remontem.
Oba ministerstwa zgodziły się, aby od przyszłego roku 7-procentowy VAT objął mieszkania do 120 m kw. i domy do 220 m kw. Na każdy dodatkowy metr kwadratowy obowiązywałaby 22-procentowa stawka podatku.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2007-03-02
Autor: wa