Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Po rosyjsku nie w tej szkole

Treść

Sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą jednogłośnie przyjęła negatywną opinię wobec planów wprowadzenia klas rosyjskojęzycznych do szkół z polskim językiem nauczania na Białorusi, wzywając MSZ do aktywności w tej sprawie.

Inicjatywę, aby komisja zajęła stanowisko w sprawie niepokojących planów zmian w systemie nauczania w publicznej szkole nr 36 w Grodnie, zgłosił wczoraj poseł Artur Górski (PiS). - W tej chwili placówka ta ma czysto polski charakter. Obchodzone są w niej narodowe święta, m.in. uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Rodzice uczęszczających do niej dzieci obawiają się, że po planowanym przez władze samorządowe wprowadzeniu dwóch klas rosyjskojęzycznych straci ona swój polski charakter - poinformował Górski. Jak zauważył, władze Grodna być może po artykułach prasowych, odwołały wtorkowe spotkanie z rodzicami, gdzie miały poinformować o decyzji w tej sprawie.
Cezary Jurkiewicz ze Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" zauważył, że polska szkoła w Grodnie oraz druga - w Wołkowysku, zostały wybudowane za polskie pieniądze. - Wprowadzenie tam klas rosyjskojęzycznych będzie ich kresem - podkreślił. Jak dodał, obie placówki potrzebują wsparcia materialnego, przyborów szkolnych. Obecnie wszystkie podręczniki są kserowane. Dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią w MSZ Maciej Szymański zwrócił uwagę na fakt, że wszelkie zmiany dotyczące placówki w Grodnie nie mogą się odbywać bez zgody Związku Polaków na Białorusi [uznawanego przez rząd Białorusi - przyp. red.]. - Natomiast SWP zagwarantowało, że jeżeli szkoła będzie wykorzystywana w inny sposób, czyli dojdzie do zmiany jej statusu, ZPB jest zobowiązany do zwrócenia stronie polskiej wydatków poniesionych na budowę szkoły. O tym stanowisku przypomnieliśmy władzom białoruskim. W poniedziałek Ambasada RP w Mińsku wystosowała notę do władz białoruskich, zwracając uwagę m.in. na zamiar naruszenia tej umowy - dodał Szymański. W związku z tym zaproponował posłom, aby w opinii komisji uwzględnić fakt, że MSZ podjęło już działania w celu utrzymania statusu szkół.
Parlamentarzyści porozumieli się następnie bez większych kontrowersji co do kształtu ostatecznego tekstu opinii. Komisja zwraca się w niej do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o "kontynuowanie wszelkich niezbędnych działań prowadzących do utrzymania obecnego statusu obu szkół". Opinię posłowie uchwalili jednogłośnie.

Jacek Dytkowski

Nasz Dziennik Czwartek, 24 maja 2012, Nr 120 (4355)

Autor: au