Po raz kolejny uderzą w rolników
Treść
Komisja Europejska chce wprowadzić zmiany w traktacie akcesyjnym, którego zapisy stanowią o warunkach polskiego członkostwa w Unii Europejskiej. Niekorzystne dla Polski zmiany przewiduje ustalona przez Piętnastkę reforma Wspólnej Polityki Rolnej.
Zdaniem Brukseli, przyjęcie pakietu reform w unijnej polityce rolnej "wprowadza znaczące zmiany w acquis communaitaire, unijnym prawodawstwie, na którym opierały się negocjacje akcesyjne". Z tego powodu Unia zmienia teraz jednostronnie zapisy w części traktatu akcesyjnego, nad którym Polacy głosowali w czerwcu 2003 roku jeszcze przed przyjęciem 10 nowych członków w maju przyszłego roku. Mimo że Polska nie miała prawa głosu przy ustalaniu unijnej reformy, teraz będzie musiała podporządkować się jej ustaleniom.
Zmiany te są tymczasem kontynuacją dyskryminacji polskich rolników również w tych obszarach, gdzie według postanowień z Kopenhagi powinni mieć takie same prawa co unijni farmerzy. Chodzi o nowe subsydia do upraw tzw. roślin energetycznych i dla sektora mlecznego, które mają być rekompensatą za obniżenie interwencyjnych cen skupu w Unii. Jednak o ile wysokie ceny interwencyjne obowiązywałyby rolników z obecnych i nowych państw członkowskich, w tym Polski, o tyle nowe formy pomocy trafią przede wszystkim do farmerów Piętnastki. Komisja zaproponowała bowiem, żeby rolnicy nowych krajów otrzymali dopłaty w mniejszej wysokości, rosnące stopniowo do chwili zrównania się z obecną Unią w 2013 roku.
Tym samym Bruksela chce rozszerzyć dyskryminującą politykę wobec nowych członków również na nowe formy pomocy w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Zdaniem Unii, na takie rozwiązania pozwala artykuł 23. traktatu akcesyjnego, a unijni urzędnicy twierdzą, że propozycje Komisji odpowiadają duchowi Kopenhagi i dzięki temu nie zaszkodzą restrukturyzacji rolnictwa w nowych państwach członkowskich.
Bruksela, podobnie jak w Kopenhadze, proponuje jednak korzystniejsze rozwiązania rolnikom ze Słowenii, Cypru i Malty.
W proponowanym tekście zmian do traktatu akcesyjnego unijni urzędnicy zastrzegają sobie możliwość zmiany łącznej polskiej kwoty mlecznej - która według kopenhaskich ustaleń ma wynosić 8,96 mln ton w oparciu o dane statystyczne z tego roku. Co więcej, Komisja Europejska planuje zamrożenie polskiej kwoty mlecznej do 2014/2015 roku. W tym samym czasie niemiecka kwota produkcyjna ma wzrosnąć z 27,8 mln ton w 2004 roku do 28,2 mln ton, francuska z 24,2 mln do 24,5 mln ton.
Komisja chce także przesunięcia w funduszach strukturalnych oraz przeniesienia części środków przeznaczonych dla nowych członków (dostosowania do norm w ramach programu LEADER) do puli ogólnounijnej. Teraz propozycje unijnej Komisji musi jeszcze przyjąć Rada Ministrów Unii, reprezentująca interesy 15 państw członkowskich.
Piotr Wesołowski, Bruksela
Nasz Dziennik 7-11-2003
Autor: DW