Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Po raz dwunasty w Będzinie

Treść

Już 8 stycznia w Będzinie odbędzie się Koncert Galowy XII Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek. W drugim, finałowym etapie tegorocznej edycji konkursu zaprezentuje się 120 chórów, zespołów muzycznych i solistów.

Festiwal składa się z dwóch części. Pierwsza z nich to przesłuchania eliminacyjne, które trwały od 9 do 18 grudnia, i przeprowadzone zostały w 25 miastach na terenie całej Polski oraz w Równem na Ukrainie. W eliminacjach wzięło udział ponad 1200 podmiotów wykonawczych (ok. 17 tys. osób). Kolejny etap to przesłuchania finałowe w Będzinie, które odbędą się w dniach 5-7 stycznia. 8 stycznia w będzińskim sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu (parafia pw. Najświętszej Maryi Panny - os. Syberka) odbędzie się koncert galowy, podczas którego przed publicznością wystąpią zwycięzcy tegorocznej edycji festiwalu.
Wykonawców oceniać będzie jury w składzie: prof. Marek Rocławski z Akademii Muzycznej w Gdańsku (przewodniczący), prof. Mirosława Knapik z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i ks. prof. Kazimierz Szymonik z Akademii Muzycznej i UKSW w Warszawie. Wyłonieni zostaną najlepsi w kategoriach: solistów, zespołów wokalno-instrumentalnych, zespołów wokalnych oraz chórów.
Honorowymi patronami imprezy są m.in.: ks. bp Adam Śmigielski - ordynariusz diecezji sosnowieckiej, oraz Janusz Śniadek - przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Ogólnopolski Festiwal Kolęd i Pastorałek, którego finał rokrocznie odbywa się w Będzinie, jest obecnie jednym z największych festiwali kolęd w Polsce. Pomysł na zorganizowanie tego typu przedsięwzięcia zrodził się wśród młodych ludzi zrzeszonych przy parafii Świętej Trójcy w Będzinie. Powołano Biuro Organizacyjne, którym do dziś kieruje ks. Piotr Pilśniak, pomysłodawca i dyrektor Festiwalu.
Celem konkursu jest umożliwienie amatorskim zespołom publicznej prezentacji swojej twórczości. Jego ideą jest propagowanie wartości chrześcijańskich i narodowych oraz ukazywanie piękna polskich kolęd i pastorałek.
Małgorzata Bochenek

"Nasz Dziennik" 2005-12-28

Autor: mj