Po odwilży i ostatnich opadach deszczu
Treść
niebezpiecznie wzrasta poziom wody w rzekach w wielu regionach Niemiec oraz w sąsiadujących z nimi zachodnich i północnych Czechach. Szczególnie napięta sytuacja panowała wczoraj nad Renem, gdzie woda podtopiła domy i pozalewała ulice w kilkudziesięciu miejscowościach.
Na nadejście kulminacyjnej fali powodziowej przygotowywała się wczoraj także położona u ujścia Mozeli do Renu Koblencja. Jeszcze dziś kulminacyjna fala powodziowa na Renie ma dotrzeć do Kolonii, lecz - jak zapewniają służby meteorologiczne - na pewno nie przekroczy krytycznego poziomu 11,3 metra. Alarm powodziowy ogłoszono również na Łabie. Wysoki jest też poziom Mandawy, Ploucznicy i Kamenicy, czyli rzek, które spowodowały największe szkody w regionie w czasie powodzi z sierpnia 2010 roku. Po nocnych deszczach wezbrały również rzeki województw centralnych: pilzneńskiego i środkowoczeskiego.
MBZ, PAP
Nasz Dziennik 2011-01-11
Autor: jc