Przejdź do treści
Przejdź do stopki

PO na tropie socjalistów

Treść

Platforma Obywatelska podczas sobotniej konwencji wyborczej w Krakowie przedstawiała swoją ofertę programową. Jak mówił wiceprzewodniczący ugrupowania marszałek Bronisław Komorowski, PO chce "państwa obywateli", a ich "program rozsądnej, umiarkowanej, europejskiej prawicy" jest programem "dojrzałym, wewnętrznie przedyskutowanym, aktualnym". Jak tlenu potrzeba Platformie proeuropejskiego, prorozwojowego sojusznika na wsi polskiej.

- Walczymy o szanse na przyspieszenie rozwoju Polski, tak aby naszym narodowym zadaniem numer jeden uczynić dogonienie peletonu europejskiego, starych krajów Unii Europejskiej - mówił w Krakowie Bronisław Komorowski. Pomocą w realizacji polskich marzeń o "cudzie gospodarczym" - stwierdził - miałoby być w dniu 21 października pójście do wyborów i oddanie głosu na "partię prorozwojową, jaką jest Platforma Obywatelska". W tym marszałek upatruje szansę na dogonienie peletonu UE. - Naszym przeciwnikiem są wszelkiej maści socjaliści różnych barw, ubrani albo w barwy narodowe, albo w barwy postkomunistyczne. My jesteśmy alternatywą dla socjalizmu, który w Polsce zafundował zapóźnienie kilkudziesięciu lat, które teraz chcemy odrobić - agitował na rzecz swojego ugrupowania. Wyraził opinię, iż sojusznikami PO "mogą być ci, którzy chcą Polskę modernizować, a nie czynić zaściankiem Europy". Jako ewentualnych sojuszników PO wymienił ludowców. - Bo to nie tylko sto kilkanaście lat tradycji polskiego ruchu ludowego, ale to także silne zakorzenienie na wsi polskiej. Tego Platformie potrzeba jak tlenu, abyśmy mieli proeuropejskiego, prorozwojowego sojusznika na wsi polskiej - mówił wiceszef PO. Zaznaczył, iż program jego ugrupowania "stawia na pogłębienie procesów integracji europejskiej w każdym obszarze życia narodu i państwa". Istotą, fundamentem mądrej prawicowości - stwierdził - jest własność prywatna.
Aleksander Grad, lider listy PO ziemi tarnowskiej, mówił o umowie społecznej Platformy z polską wsią, opartej na pięciu - jego zdaniem - mocnych, dobrych filarach. Miałyby być nimi m.in. gwarancja skutecznej i kompetentnej polityki w sprawach wsi w ramach Unii Europejskiej, modernizacja wsi i regionalizacja polityki rozwoju obszarów wiejskich, przebudowanie instytucji i agencji związanych z rolnictwem. Natomiast Paweł Graś, lider okręgu Zachodnia Małopolska, podkreślał, że do wygrania wyborów potrzeba odwagi i odpowiedzialności, a taką właśnie - jego zdaniem - partią odwagi i odpowiedzialności jest PO. Janusz Sepioł, były marszałek województwa małopolskiego, kandydujący do Senatu, przekonywał, że rządy PiS były atakiem na samorząd. Lider krakowskiej listy PO do Sejmu Jarosław Gowin wyraził przekonanie, iż Platforma wygra w Krakowie.
Gościem konwencji był były szef MSZ Władysław Bartoszewski, którego wystąpienie owacyjnie przyjęli członkowie i sympatycy PO.
Małgorzata Bochenek, Kraków
"Nasz Dziennik" 2007-10-01

Autor: wa