Pływackie mistrzostwa świata
Treść
11 reprezentantów Polski wystąpi w rozpoczynających się dziś w Manchesterze pływackich mistrzostwach świata na krótkim basenie. Wśród nich nie ma Otylii Jędrzejczak. To jednak nie jest zaskoczeniem. Nasza utytułowana reprezentantka nadrabia czas stracony przez chorobę i przygotowuje się w Warszawie do igrzysk olimpijskich. Nie wystąpiła (indywidualnie) w niedawnych mistrzostwach Polski, nie pojechała do Manchesteru. W czasie, gdy jej koleżanki i koledzy z kadry walczyć będą o medale, ona codziennie będzie pokonywać 15 km stołecznej pływalni. Na szczęście jest już zdrowa i pełna wiary. To klucz do powodzenia. Do Anglii pojechała 11-osobowa reprezentacja Polski. Liderami naszej kadry powinni być Mateusz Sawrymowicz i Paweł Korzeniowski. Obaj są w formie, obaj muszą (mogą?) liczyć się w walce o medale. Niezłą dyspozycję prezentuje Katarzyna Baranowska, w Ostrowcu Świętokrzyskim kapitalnie pływał Łukasz Gąsior, nie powinien zawieść Przemysław Stańczyk. W Manchesterze możemy oczekiwać na dobry występ Aleksandry Urbańczyk - zawodniczki niesłychanie zdolnej, zwykle mocnej na krótkim basenie. Niestety - dotychczas niepotwierdzającej możliwości na normalnym. W ogóle na zawody wybrała się dobra, silna grupa, ciekawe, z jakim efektem. Na niedawnych mistrzostwach Europy (na 50-metrowej pływalni) nasi generalnie zawiedli, teraz mają szansę rehabilitacji. Z drugiej strony nie możemy wymagać od Polaków wyjątkowych wyników, kończą właśnie jeden z etapów przygotowań do igrzysk, szczyt formy szykują na sierpień. Wszystko, co będzie wcześniej - aż takiego znaczenia nie ma. Wyniki z Manchesteru nie mają też żadnego wpływu na uzyskanie olimpijskiej kwalifikacji. Na razie nie ma jej choćby Urbańczyk, nawet fantastyczny występ na MŚ nic w tej materii nie zmieni. Na imprezie wystąpi blisko 900 zawodników z 127 krajów. To liczba rekordowa. Mimo to wielu gwiazd na starcie zabraknie, szczególnie z USA i Australii. Mamy rok olimpijski, każda reprezentacja przygotowuje się do występu w Pekinie, niektórym termin zawodów w Manchesterze burzy wcześniej ustalony plan treningowy. Pisk "Nasz Dziennik" 2008-04-09
Autor: wa